Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opole pełne prądu, gazu i ciepła

Teraz Opole
Teraz Opole
sxc
Nie musimy się martwić, że w najbliższych latach zabraknie nam prądu, ciepła czy gazu. Co więcej, jeśli znajdzie się 80 milionów złotych, to ceny ciepła mogą spaść.

Tak wynika z raportu, który przygotowano dla urzędu miasta. Opracowanie dokumentu wymusza prawo. Ratusz musi co kilka lat sprawdzać, jak wygląda i jak może wyglądać „zaopatrzenia w ciepło, energię elektryczną i paliwa gazowe miasta".Teoretycznie może się bowiem okazać, że np. ze względu na stale wzrastające zużycie prądu i kiepski stan sieci energetycznej w Opolu zabraknie kiedyś na masową skalę prądu.Autorzy raportu taką możliwość wykluczają. W ich ocenie stan sieci w mieście jest dobry, co więcej, pojawiają się nowe źródła prądu, takie jak elektrownia w Energetyce Cieplnej Opolszczyzny, elektrownia wodna czy bioelektrownia na wysypisku śmieci, które w przypadku dużej awarii mogą na krótko stać się awaryjnym źródłem zasilania.Nie powinniśmy się także martwić o dostawy gazu (planowane są nowe inwestycje, powodujące rozbudowę sieci gazowej), a także dostawy ciepła do mieszkań.W analizie można przeczytać, że ciepło, jakie powstaje w Elektrowni Opole, jest najtańsze. Jednak aby można było z tego ciepła korzystać, konieczne jest ułożenie ciepłociągu łączącego elektrownię z miastem o długości około 10 km. Zobacz też: Elektrownia Opole wyda miliony Jego koszt to 70-80 mln zł i tę sumę trzeba będzie uwzględnić w planowaniu kosztów dostarczanego ciepła. I choć jak piszą autorzy „w końcowym rezultacie ciepło z EO może znacznie stracić na swojej atrakcyjności cenowej", to i tak oceniają, że mogłoby być o ok. 20 procent tańsze od tego z ECO.Według raportu Opole nie ma szans - ze względu na położenie - aby stać się mekką wiatraków produkujących prąd. Na razie problematyczne i kosztowne jest także wykorzystanie na masową skalę wód geotermalnych drzemiących pod miastem.Z dokumentem może się zapoznać każdy w urzędzie miasta. Po wakacjach analiza powinna trafić do radnych, a ci przyjmą ją w formie uchwały. Kilka lat temu podobny raport budził ostre spory. Dyskutowane było samo stwierdzenie, że elektrownia może dostarczać tańsze ciepło.Obecnie w urzędzie miasta tego nikt nie kwestionuje. Nikt nie myśli także o budowie ciepłociągu, którym mogłoby popłynąć tańsze ciepło.- Po pierwsze nas na niego nie stać, po drugie zapadła decyzja o sprzedaży akcji ECO i to nowy właściciel będzie się tą kwestią zajmował - przyznaje Arkadiusz Wiśniewski, zastępca prezydenta ds. inwestycji. - Akcje ECO może kupić właściciel elektrowni (koncern PGE), może inna firma, która potem nam sprzeda tańsze ciepło. Co ważne, na pewno będą na nie odbiorcy. Bo choć ubywa mieszkańców, to miasto się rozwija, podobnie jak ECO, które znajduje kolejnych klientów i stąd wzrastające zapotrzebowanie na ciepło. I to mimo bardzo popularnej termomodernizacji budynków czy wymiany okien - dodaje wiceprezydent Wiśniewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto