Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Opowieści o zwyczajnym szaleństwie" w Collegium Nobilium. Daj się porwać czeskiemu humorowi

Karolina Kowalska
"Opowieści o zwyczajnym szaleństwie" w Collegium Nobilium. Daj się porwać czeskiemu humorowi
"Opowieści o zwyczajnym szaleństwie" w Collegium Nobilium. Daj się porwać czeskiemu humorowi Collegium Nobilium/Bartek Warzecha
Tegorocznych absolwentów wydziału aktorskiego Akademii Teatralnej mogliśmy zobaczyć już w trzech spektaklach dyplomowych - “Awanturze w Chioggi”, “Farsie na trzy sypialnie” i “Barbarzyńcach”. I to nie koniec. Właśnie dołączyła do nich “Opowieść o zwyczajnym szaleństwie” i można śmiało powiedzieć, że jest to najlepsza pozycja ze wszystkich.

Adepci aktorstwa pod skrzydłami Marcina Hycnara zmierzyli się z groteskowymi bohaterami ze sztuki Petra Zelenki, wyrazistymi i pełnokrwistymi ale jednocześnie pełnymi nieporadności, dziwactw i fobii. Postaciami niełatwymi ale jakże wdzięcznymi do zagrania i wygląda na to, że młodzi aktorzy postanowili wycisnąć z nich jak najwięcej, zabierając nas dzięki temu w sam środek absurdalnego świata, stworzonego przez czeskiego reżysera.

Naturalnym teleportem jest także ciekawa scenografia, która przypomina miękkie wnętrze matczynego brzucha lub...różowego szpitala psychiatrycznego. Zresztą całość zaczyna się od swoistego rytuału przejścia – bohaterowie oddają buty w zamian za szpitalne opaski, pozwalające im przekroczyć granicę świata Zelenki.

Główny bohater, Piotr, musi radzić sobie z nieszczęśliwą miłością, rodzicami, odkrywającymi, że wszystko co najlepsze jest już dawno za nimi, sąsiadami, lubiącymi, gdy patrzy na ich akt seksualny, przyjacielem, wymyślającym co raz bardziej skomplikowane sposoby na to, jak poradzić sobie z samotnością, także tą cielesną oraz szefem, który jest chorobliwie szczery. Wszyscy oni zdają się być szaleni i skacząc na scenie pośród różowych poduch, sprawiają, że nasze codzienne problemy tracą na znaczeniu, a po ciężkim dniu jakoś łatwiej jest się nam uśmiechnąć. Oczywiście, usłyszymy też kilka gorzkich słów, które dodadzą do tego kolorowego świata odrobinę dziegciu. Słowem, wygląda na to, że tegoroczni absolwenci lekcję ze wzbudzania u widzów emocji i refelskji odrobili na piątkę.

Dużą wartością spektaklu jest reżyseria. Podjął się jej bowiem Marcin Hycnar, który w 2006 roku ukończył ten sam wydział, co jego obecni podopieczni. Po wykreowaniu kilku świetnych ról m.in. w Teatrze Narodowym, postanowił zająć się także reżyserią teatralną. Laury od krytyków zebrała sztuka “Jakobi i Leidental”, którą wyreżyserował dla Teatru Powszechnego. W tej roli pojawił się także w eksperymentalnym Teatrze Montownia i w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie.

Pod swoje skrzydła w rytm absurdu Zelenki wziął m.in. Karolinę Bacię (możemy ją już zobaczyć także w “Fantazym” w Teatrze Powszechnym), Adama Machalicę i Szymona Roszaka (oboje w “Thermidorze” w Teatrze Polskim) oraz Justynę Kowalską, Joannę Sokołowską, Julię Łukowiak, Weronikę Humaj, Macieja Zuchowicza, Filipa Milczarskiego, Kacpra Burdę oraz Kamila Szklanego, których mam nadzieję zobaczymy już niedługo w wirze pracy na stołecznych scenach.

Premiera: 14 marca. Kolejne spektakle: 15-17 i 20-23 marca o godz. 19. Bilety w cenie 20 i 30 zł. Duża Scena Teatru Collegium Nobilium, ul. Miodowa 22/24.


Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]


od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto