Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opóźni się budowa pomnika polskich bohaterów

gonzo19
gonzo19
Radni Warszawy nie poparli uchwały, dzięki której na placu Grzybowskim powstałby pomnik Polaków ratujących Żydów podczas okupacji hitlerowskiej.

Sprawa budowy pomnika ciągnie się od blisko półtora roku. Najpierw warszawski ratusz chciał, aby monument stanął na skwerze u zbiegu ulic Karmelickiej i Anielewicza, w sąsiedztwie Muzeum Historii Żydów i pomnika kanclerza Niemiec Willego Brandta.

Na to jednak nie zgodziła się Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. – Uważaliśmy, że pomnik polskich bohaterów zostanie zdominowany przez istniejący już tam Pomnik Powstania w Getcie Warszawskim – mówi Adam Siwek, naczelnik wydziału krajowego rady.

Rada pamięci zaproponowała inną lokalizację: plac Grzybowski, tuż obok kościoła pw. Wszystkich Świętych. Podczas okupacji hitlerowskiej schronienie w nim znajdowały rodziny żydowskie. Jednak na tę lokalizację nie zgodzili się radni dzielnicy Śródmieście.

Radni stwierdzili, że pomnik nie będzie pasował do planów rewitalizacji placu. „Zgodnie z wolą mieszkańców wyrażoną w debatach, konsultacjach i ankietach dotyczących przyszłości placu, ma się on stać miejscem biernego wypoczynku, z dużą ilością zieleni. Jako taki nie wydaje się optymalną lokalizacją dla kolejnego miejsca pamięci” – napisali w swojej opinii radni dzielnicy Śródmieście.

Ich opinia przeważyła. W czwartek 27 listopada, na sesji rady miasta, uchwała dotycząca lokalizacji pomnika została zdjęta z porządku obrad. To oznacza, że pomnik nie stanie na placu Grzybowskim, a urzędnicy będą szukać dla niego innej lokalizacji.

- Idea budowy pomnika jest nam jak najbardziej bliska, nie chcemy jej torpedować. Ale chcemy, aby plac Grzybowski miał charakter rekreacyjny. A z informacji, które mamy, wiemy, że pomnik zajmowałby zbyt dużo miejsca, praktycznie cały plac musiałby zostać wybetonowany – mówi Paweł Puławski, wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy Śródmieście.

Dodaje, że rada dzielnicy nie sprzeciwia się budowie pomnika w innym miejscu w Śródmieściu. - Ja osobiście jestem za tym żeby pomnik powstał przy Muzeum Historii Żydów, przy skwerze Willego Brandta – tłumaczy Puławski.

Jednak jego propozycja oznacza powrót do poprzedniej koncepcji usytuowania monumentu, której przeciwna jest Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. - Oczekujemy, że władze miasta zaproponują inną lokalizację. To zbyt ważna inicjatywa, aby ją zaprzepaścić - stwierdza Adam Siwek.


MoDO

Infoscreen

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto