Sprawa budowy pomnika ciągnie się od blisko półtora roku. Najpierw warszawski ratusz chciał, aby monument stanął na skwerze u zbiegu ulic Karmelickiej i Anielewicza, w sąsiedztwie Muzeum Historii Żydów i pomnika kanclerza Niemiec Willego Brandta.
Na to jednak nie zgodziła się Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. – Uważaliśmy, że pomnik polskich bohaterów zostanie zdominowany przez istniejący już tam Pomnik Powstania w Getcie Warszawskim – mówi Adam Siwek, naczelnik wydziału krajowego rady.
Rada pamięci zaproponowała inną lokalizację: plac Grzybowski, tuż obok kościoła pw. Wszystkich Świętych. Podczas okupacji hitlerowskiej schronienie w nim znajdowały rodziny żydowskie. Jednak na tę lokalizację nie zgodzili się radni dzielnicy Śródmieście.
Radni stwierdzili, że pomnik nie będzie pasował do planów rewitalizacji placu. „Zgodnie z wolą mieszkańców wyrażoną w debatach, konsultacjach i ankietach dotyczących przyszłości placu, ma się on stać miejscem biernego wypoczynku, z dużą ilością zieleni. Jako taki nie wydaje się optymalną lokalizacją dla kolejnego miejsca pamięci” – napisali w swojej opinii radni dzielnicy Śródmieście.
Ich opinia przeważyła. W czwartek 27 listopada, na sesji rady miasta, uchwała dotycząca lokalizacji pomnika została zdjęta z porządku obrad. To oznacza, że pomnik nie stanie na placu Grzybowskim, a urzędnicy będą szukać dla niego innej lokalizacji.
- Idea budowy pomnika jest nam jak najbardziej bliska, nie chcemy jej torpedować. Ale chcemy, aby plac Grzybowski miał charakter rekreacyjny. A z informacji, które mamy, wiemy, że pomnik zajmowałby zbyt dużo miejsca, praktycznie cały plac musiałby zostać wybetonowany – mówi Paweł Puławski, wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy Śródmieście.
Dodaje, że rada dzielnicy nie sprzeciwia się budowie pomnika w innym miejscu w Śródmieściu. - Ja osobiście jestem za tym żeby pomnik powstał przy Muzeum Historii Żydów, przy skwerze Willego Brandta – tłumaczy Puławski.
Jednak jego propozycja oznacza powrót do poprzedniej koncepcji usytuowania monumentu, której przeciwna jest Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. - Oczekujemy, że władze miasta zaproponują inną lokalizację. To zbyt ważna inicjatywa, aby ją zaprzepaścić - stwierdza Adam Siwek.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?