Pojedynek najlepszego polskiego debla rozstawionego w zawodach z numerem jeden trwał niespełna godzinę.
Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski nie mieli żadnych problemów z pokonaniem mniej doświadczonych kolegów.
Nasi tenisiści są faworytami turnieju, w którym umieją zwyciężać. We wcześniejszych edycjach rozgrywanych jeszcze na Pomorzu, pod nazwą Orange Prokom nasi zawodnicy zwyciężali trzykrotnie w latach: 2003, 2005, 2007.
Odpadł inny polski debel - Dawid Olejniczak, Michał Przysiężny, który uległ 4:6, 0:6 hiszpańskiemu duetowi Marcel Granollers, Santiago Ventura.
W grze indywidualnej, z której odpadli już Polacy nie zawodzi faworyt, Nikołaj Dawidienko. W środę Rosjanin pokonał 4:6, 7:5, 6:1 Czecha Jiriego Vanka.
Czytaj także:
>>Orange Warsaw Open już bez Polaków
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?