– Nie dość, że tej zieleni mamy mało, to niektórzy dodatkowo ją niszczą – denerwuje się mieszkanka ul. Wierzyńskiego. – Wzdłuż naszej ulicy ciągle stoi pełno samochodów. Rozumiem, że miejsc postojowych przed naszymi blokami jest za mało, ale parkowanie na trawnikach to gruba przesada!
– Czy my mieszkamy w cywilizowanym świecie czy w buszu – pyta Czytelnik z tego osiedla. – Przepisy wyraźnie zakazują parkowania na zieleńcach! Co robi straż miejska?
Strażnicy odpowiadają, że problem znają.
– Przy wjeździe w ul. Wierzyńskiego stoi znak zakazujący zatrzymywania, ale jest informacja, że to nie dotyczy pobocza – mówi Wiesław Dubij, komendant Straży Miejskiej w Stargardzie. – A w tamtym miejscu pobocze jest zieleńcem. Nie można na nim parkować. Karaliśmy kierowców, którzy łamali przepisy.
Miasto chce rozwiązać problem braku miejsc na tym osiedlu. Przygotowywana jest dokumentacja związana z budową parkingów. Powstaną przy ulicach Wierzyńskiego i Lechonia. Ale dopiero w przyszłym roku.
– Najwidoczniej niektórzy mieszkańcy uznali, że skoro na tych trawnikach i tak będą parkingi to wolno im na nich parkować – komentuje Stanisław Kazimierski, szef wydziału inżyniera miasta. – Część zieleńców rzeczywiście zostanie zlikwidowana. W ich miejscu będą parkingi.
Straż miejska przyznaje, że urzędnicy zasugerowali, by wstrzymała się z karaniem tych, którzy na os. Pyrzyckim w ten sposób łamią przepisy.
– Odstąpiliśmy więc od wlepiania mandatów – mówi Wiesław Dubij. – Choć przyznaję, że robimy to z bolącym sercem.
__________________________________________________________________________
MM Stargard: Ważne telefony
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?