Dzieci mieszkają tam od miesiąca. Są zadowolone. Niektóre radość mogą dzielićz rodzeństwem.
– Cieszę się, że nas nie rozdzielono – mówi 10-letni Marcin, który mieszka z dwójką braci. – Wszystko nam się tu podoba. Mamy komputer i dostęp do internetu. Jest super!
Mieszkanie rodzinkowe ma 194 metrów kwadratowych. To pięć pokoi, trzy łazienki, kuchnia z jadalnią oraz salon i pokój do nauki. Lokatorzy mają 9-17 lat. Mieszkanie opuszczą, gdy będą pełnoletni.
– Tutaj jest o wiele lepiej niż w domu dziecka – mówi Kasia. - Nauka przychodzi mi łatwiej. Nawet sprzątanie sprawia przyjemność.
Lokatorzy mieszkania rodzinkowego są wdrażani do wykonywania codziennych obowiązków związanych z utrzymaniem mieszkania, robienia zakupów, sprzątania, gotowania. Pieczę nad nimi sprawuje na zmianę pięciu wychowawców. Opieka jest całodobowa.
Powstanie mieszkania w systemie rodzinkowym jest elementem programu naprawczego stargardzkich domów dziecka. Zakłada przekształcenie ich w wielofunkcyjne placówki opiekuńczo-wychowawcze. Dzieci mają przebywać w niewielkich grupach wychowawczych, tak zwanych rodzinkach. Mieszkanie dla dzieci z domu dziecka zostało wybudowane na mocy porozumienia władz powiatu ze Stargardzkim Towarzystwem Budownictwa Społecznego.
– To taka filia domu dziecka – komentuje Waldemar Gil, stargardzki starosta. – W czasach, gdy tak trudno o adopcję i znalezienie wychowankom rodzin zastępczych, takie mieszkania pozwolą im rozwijać się w optymalnych warunkach.
Przedstawiciele starostwa rozważają powstanie w Stargardzie kolejnych mieszkań rodzinkowych.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?