Ósmy Park jest terenem prywatnym. Chcesz wejść? Musisz zapłacić. „Decyzja została podyktowana kwestiami bezpieczeństwa”

Deweloper Turret Development rewitalizując Fort 8, pieczołowicie odnowił także pobliski Park Ósmy. Powycinał chwasty, zbudował drewniane schodki oraz plac zabaw, ustawił ławeczki i stoły do gry. Wkrótce park miał zostać przekazany dzielnicy za symboliczną złotówkę. Nadal to się nie wydarzało, a co więcej – teraz park jest terenem prywatnym. Można do niego wejść mając specjalną kartę dostępu, za którą trzeba zapłacić.

Park był formalnie przez miesiąc otwarty dla wszystkich, ogólnodostępny. Pod koniec października deweloper podjął decyzję o zamknięciu i wprowadzeniu specjalnych kart wejściowych.

- Ta decyzja została podyktowana kwestiami bezpieczeństwa. Teren jest niemonitorowany i nieoświetlony, bo w pewien sposób zachowuje swój naturalny i lekko dziki charakter. Jeżeli komukolwiek stałoby się coś po zmierzchu czy z racji nieprzestrzegania regulaminu parku to odpowiedzialność spada na właściciela terenu – wyjaśnia Maria Mikołajczak reprezentująca inwestora.

W parku miały miejsce niebezpieczne sytuacje, mogące zagrać bezpieczeństwu ludzi. Mowa o spożywaniu alkoholu, głośnych imprezach, a nawet rozgrywkach w paintball. – Takim sytuacjom musimy zapobiegać – dodaje Maria Mikołajczak.

Ze względu na obecną sytuację, każdy kto chciałby dostać się na teren Parku Ósmego musi posiadać kartę dostępu. Umożliwi ona otwarcie furtki. Może otrzymać ją każdy zainteresowany, ale najpierw trzeba zapłacić jednorazową opłatę w wysokości 30 zł. Co więcej, trzeba podpisać oświadczenie o akceptacji regulaminu.

- Dla nas istotne jest, żeby każdy, kto wchodzi do parku podpisał oświadczenie, w którym zgadza się na przestrzeganie regulaminu i jednocześnie bezpiecznie zachowanie – tłumaczy reprezentantka inwestora.

Jak uzyskać kartę dostępu?

• trzeba napisać maila do administratora parku na adres: [email protected];
• podpisać otrzymane dokumenty;
• wpłacić 30 zł;
• odesłać wszystko na powyższy adres;

Problem pojawia się, jeśli ktoś w trakcie wycieczki po mieście chciałby wybrać się do parku, przy tzw. „okazji”. Wtedy będzie mógł co najwyżej popatrzeć na teren zza furtki. Inwestor na razie nie znalazł rozwiązania na jednorazowe wejścia.

- Pracujemy nad zmianą tego, żeby takie karty były też dostępne na bieżąco, ale musimy opracować system. Mamy nadzieję, że szybciej będziemy w stanie przekazać park miastu i ten temat będzie już nieaktualny – dodaje Maria Mikołajczak.

Deweloper jest w trakcie procesu przekazania parku miast za symboliczną złotówkę. Od początku była taka intencja inwestora, dlatego zrewitalizował tę przestrzeń. Jak na razie nie wiadomo, kiedy ten proces miałby dobiec końca. Obecnie parkiem zarządza fundacja Laetitia, która pełni funkcję administratora.

- Przygotowaliśmy wszelkie niezbędne dokumenty do przekazania parku. Obecny status formalny jest taki, że otrzymaliśmy zgodę konserwatora na wyodrębnienie działki. Jest to koniecznie, żeby przekazać teren. Złożyliśmy odpowiednie dokumenty do Wydziału Geodezji i Katastru. Przeprowadziliśmy pełną inwentaryzuję parku, a także dodatkowe prace, takie jak zabezpieczanie starodrzewu czy montaż barierek na schodach, które znajdą się w parku. Czekamy na decyzję urzędu – tłumaczy Mikołajczak

Skontaktowaliśmy w tej sprawie także z Urzędem Dzielnicy Ursynów. Kamila Terpiał, rzecznik prasowy dzielnicy, wyjaśniła, że na razie nie mają wpływu na zarządzanie terenem parku. Potwierdza natomiast, że m. st. Warszawa będzie miało możliwość nabycia gruntu za symboliczną złotówkę.

- Jak tylko formalności związane z tym procesem zostaną zakończone, Zarząd Dzielnicy będzie rekomendował dokończenie procesu pozyskiwania tego gruntu na majątek m. st. Warszawy. Już teraz możemy zadeklarować, że po przejęciu tego terenu m.st Warszawa udostępni go wszystkim mieszkańcom – opowiada Kamila Terpiała.

Oznacza to, że karty dostępu do Parku Ósmego będą obowiązywały, dopóki inwestor nie sprzeda terenu miastu. Kiedy to się wydarzy? Tego na razie nie wiadomo.