Fundacja Dla Zwierząt Judyta zajmuje się opieką nad niepełnosprawnymi szczeniakami, które w wyniku działań człowieka lub wad wrodzonych wymagają specjalnej troski. Od jakiegoś czasu organizacja buduje azyl dla swoich podopiecznych – „Judytowo”. Pierwszy w Polsce ośrodek dedykowany w powstaje w Woli Wodzyńskiej, 80 km na północ od Warszawy i będzie pierwszym w Polsce
– Początkowo działaliśmy jako dom tymczasowy, jednak z powodu liczby trafiających do nas zwierząt, postanowiliśmy założyć fundację. Po kilku latach udzielania pomocy niepełnosprawnym szczeniakom staliśmy się niejako specjalistami w tej dziedzinie i ludzie wiedzą, że mogą zgłosić się do nas właśnie przypadkach niepełnosprawnych psiaków. Aktualnie mamy pod sobą ponad 100 zwierząt, w tym 13 niepełnosprawnych. Wodogłowie, urazy kręgosłupa, zapalenie mózgu – nasi podopieczni cierpią na różne choroby, ale w 90 procentach przypadków, dzięki wsparciu zaprzyjaźnionych weterynarzy, udaje się nam uratować szczeniaki przed uśpieniem – mówi nam Małgorzata Brzezińska z fundacji Judyta.
W Woli Wodzyńskiej trwa właśnie adaptacja starych budynków na wielofunkcyjny ośrodek. Na 600 metrach kwadratowych, w odpowiednio dostosowanych pomieszczeniach szczeniaki mają znaleźć namiastkę domu w trudnym czasie oczekiwania na nowych właścicieli. Co więcej, na wyposażeniu azylu będzie też infrastruktura lecznicza, przez co zmniejszeniu ulegną obecne koszty leczenia psiaków w klinikach. „Judytowo” będzie można też odwiedzać jako wolontariusz, np. by wyprowadzić psy na spacer.
Fot. Google Maps
W proces powstawania „Judytowa” może włączyć się każdy – aktualnie najbardziej potrzebne są materiały budowlane. – Chcemy wystartować z działalnością „Judytowa” już zimą. Dzięki wsparciu firm, osób prywatnych udaje się to wszystko organizować. Jeśli ktoś chciałby wspomóc nas w stworzeniu tego miejsca, może przywieźć pod adres Wola Wodzyńska 25 dowolne materiały potrzebne do remontu: od śrubek, poprzez farby, po płyty gipsowo-kartonowe. Będziemy tu choćby w najbliższy weekend, 11 i 12 sierpnia – tłumaczy Brzezińska.
Bieżące informacje o postępach całego przedsięwzięcia można znaleźć na facebookowym profilu FUNDACJI.
Jednym z psów, które znalazły pomoc w Fundacji dla Zwierząt Judyta jest Fijo. W lutym 2018 r., wtedy 5-miesięcznego szczeniaka bestialsko skatował jego właściciel – 30-latek z Chełmży. W wyniku tego Fijo nie odzyskał już czucia w tylnych łapach i porusza się na wózku inwalidzkim.
ZOBACZ TEŻ:
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?