Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ostrowczanin nagrodzony za oceanem!

redakcja
redakcja
Marcin Janiec (pierwszy z lewej) na premierze filmu „The Game” w Kinotece Warszawa.
Marcin Janiec (pierwszy z lewej) na premierze filmu „The Game” w Kinotece Warszawa. redakcja
Marcin Janiec- reżyser animacji 3D „The Game”- zbiera nagrody na zagranicznych festiwalach. To jego pierwszy film.

Marcin Janiec ma 34 lata, jest absolwentem klasy plastycznej w Liceum Ogólnokształcącym nr IV im. C. K. Norwida w Ostrowcu Świętokrzyskim. Jako absolwent Państwowego Ogniska Plastycznego w Ostrowcu, efekty swojej pracy prezentował we wrześniu ubiegłego roku na wystawie z okazji 30- lecia placówki, która odbyła się w Biurze Wystaw Artystycznych.DOCENILI AMERYKANIE I KANADYJCZYCYW ostatnim tygodniu jego animacja „The Game" otrzymała nagrody „Best of Show" kalifornijskiego Indie Fest oraz „Rising Star Award" przyznawaną przez jury Canada International Film Festival.Nagrody Indie Fest przyznawane są kwartalnie i trafiają do rąk twórców, którzy w opinii jurorów wykazują się wyjątkowym kunsztem i kreatywnością. „The Game" została nagrodzona za „unikalny, mięsisty przekaz połączony z wysokiej jakości animacją".Natomiast kanadyjski festiwal rozpocznie się dopiero 31 marca, ale jury przyznało już nagrody Rising Star Awards. Animacja „The Game" jest jedną z dziesięciu, które otrzymają statuetki, wytypowanych spośród kilkuset filmów nadesłanych z ponad 30 krajów.- To film na podstawie osobistej historii o człowieku, który nie mógł pogodzić się ze śmiercią, a także o złudnym przekonaniu o nieśmiertelności- mówi Marcin Janiec, reżyser „The Game".- Refleksje na temat przemijania, nieuchronności losu, kwestionujące dogmaty wiary, rodzą się zwykle w okolicznościach, które zmieniają dotychczasowy bieg spraw codziennych.Pięciominutowy film ukazuje pojedynek szachowy, toczący się w świecie pomiędzy życiem i śmiercią. Stawką jest to, co najcenniejsze- przepustka do życia. Jedyny arbiter to ktoś, kogo nikt nigdy nie chciałby spotkać.Inspirowany jest „Siódmą pieczęcią" Ingmara Bergmana, dziełem Salvadora Dali- Płonące żyrafy, serią płócien Jacka Malczewskiego „Thanatos", obrazem „Lekcja anatomii dr. Tulpa" Rembrandta.POCZĄTEK DROGI„The Game" jest debiutem zarówno reżyserskim, jak i producenckim. Film wyprodukowali: firma Badi Badi f/x Studio do tej pory znana w branży filmowej głównie ze swoich działań postprodukcyjnych, Marcin Janiec i Studio Spot.Można uznać, że jest to debiut bardzo udany- animacja w najbliższych miesiącach zostanie zaprezentowana na prestiżowych festiwalach m.in. w Waszyngtonie, Cleveland, Bostonie, Memphis, Palm Beach, Stuttgarcie, Paryżu i Portoryko.Europejska premiera odbędzie się w marcu, właśnie w Paryżu na ÉCU: The European Independent Film Festival. „The Game" będzie prezentowana podczas otwarcia Festiwalu a przez organizatorów jest wskazywana jako jeden z najważniejszych punktów programu. Marcin Janiec Absolwent Liceum Ogólnokształcącym nr IV im. C. K. Norwida w Ostrowcu Świętokrzyskim i Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, wydział Malarstwa. Specjalista w dziedzinie cyfrowych efektów specjalnych, artysta 3D, motion designer. Twórca licznych teledysków, ilustracji i koncepcji plastycznych w reklamie i w filmie. W wolnych chwilach maluje obrazy i... gra w szachy. Obecnie współpracuje ze studiem postprodukcji filmowej Badi Badi w Warszawie. „The Game" to jego pierwszy film. 

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto