Jak w czwartek 9 czerwca przekazała Komenda Stołeczna Policji, do jednej z warszawskich kancelarii notarialnych stawiła się kobieta podająca się za właścicielkę ponad 100-metrowego mieszkania w centrum miasta.
Oszustwa mieszkaniowe w Warszawie. Lokal warty 4 mln zł
- Chciała podpisać pełnomocnictwo umożliwiające zbycie wartego cztery miliony złotych lokalu przez wskazaną w dokumencie osobę. 48-latka przedłożyła w tym celu w kancelarii dowód osobisty i to on właśnie wzbudził podejrzenia notariusza, który postanowił sprawdzić jego autentyczność – podaje podinspektor Robert Szumiata z KSP.
W przedstawionym dokumencie zgadzały się wszystkie dane w tym seria i numer dowodu, ale nie zdjęcie kobiety.
- Zdjęcie w rejestrze, w porównaniu do tego na przedłożonym dokumencie, a przede wszystkim rzeczywistego wyglądu kobiety wzbudziło już sporo wątpliwości – wskazuje policjant.
Szybko okazało się, że dowód osobisty był podrobiony, a 48-latka niezbyt udolnie ucharakteryzowana została na 85-letnią, prawdziwą właścicielkę lokalu. W tym celu kobieta zatrudniała charakteryzatorkę.
Na miejsce zostali wezwani funkcjonariusze ze śródmiejskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego, którzy zatrzymali oszustkę. Poza kobietą mundurowi zatrzymali również jej znajomego, który nakłonił ją do popełnienia tego przestępstwa.
Policja: "Zatrzymano wspólnika kobiety"
- Mężczyzna czekał na swoją wspólniczkę na pobliskim parkingu. Na widok radiowozu wystraszył się i chcąc uniknąć zatrzymania odjechał, porzucając później swój samochód w okolicy Nowego Światu – dodaje podinspektor Szumiata.
Jednak toyota podejrzanego została szybko namierzona przez służby, a policjanci czekali w okolicy aż 51-latek wróci do swojego samochodu. Mężczyzna po kilkudziesięciu minutach został zatrzymany.
48-latka i jej znajomy usłyszeli już zarzuty. Kobieta odpowie za wyłudzenia poświadczenia nieprawdy i posłużenia się podrobionym dokumentem, jako autentycznym, natomiast w przypadku 51-latka chodzi o sprawstwo kierownicze w tym przestępstwie i pomoc w jego popełnieniu.
Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście. Decyzją sądu mężczyzna trafi na trzy miesiące do aresztu tymczasowego, zaś kobieta została objęta dozorem policji.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?