Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oszustwa mieszkaniowe. Chciała przejąć 100-metrowy lokal w centrum. Wynajęła charakteryzatorkę, by wyglądać na 85-latkę

Alicja Glinianowicz
Alicja Glinianowicz
Stołeczni policjanci zatrzymali 48-letnią kobietę, która udawała 85-letnią seniorkę w celu podpisania pełnomocnictwa umożliwiającego zbycie cudzego mieszkania wskazanej przez nią osobie. Podejrzana, aby wyglądać bardziej autentycznie, wynajęła charakteryzatorkę. Wraz z kobietą zatrzymany został także jej wspólnik.

Jak w czwartek 9 czerwca przekazała Komenda Stołeczna Policji, do jednej z warszawskich kancelarii notarialnych stawiła się kobieta podająca się za właścicielkę ponad 100-metrowego mieszkania w centrum miasta.

Oszustwa mieszkaniowe w Warszawie. Lokal warty 4 mln zł

- Chciała podpisać pełnomocnictwo umożliwiające zbycie wartego cztery miliony złotych lokalu przez wskazaną w dokumencie osobę. 48-latka przedłożyła w tym celu w kancelarii dowód osobisty i to on właśnie wzbudził podejrzenia notariusza, który postanowił sprawdzić jego autentyczność – podaje podinspektor Robert Szumiata z KSP.

Oszustwa mieszkaniowe. Chciała przejąć 100-metrowy lokal w c...

W przedstawionym dokumencie zgadzały się wszystkie dane w tym seria i numer dowodu, ale nie zdjęcie kobiety.

- Zdjęcie w rejestrze, w porównaniu do tego na przedłożonym dokumencie, a przede wszystkim rzeczywistego wyglądu kobiety wzbudziło już sporo wątpliwości – wskazuje policjant.

Szybko okazało się, że dowód osobisty był podrobiony, a 48-latka niezbyt udolnie ucharakteryzowana została na 85-letnią, prawdziwą właścicielkę lokalu. W tym celu kobieta zatrudniała charakteryzatorkę.

Na miejsce zostali wezwani funkcjonariusze ze śródmiejskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego, którzy zatrzymali oszustkę. Poza kobietą mundurowi zatrzymali również jej znajomego, który nakłonił ją do popełnienia tego przestępstwa.

Policja: "Zatrzymano wspólnika kobiety"

- Mężczyzna czekał na swoją wspólniczkę na pobliskim parkingu. Na widok radiowozu wystraszył się i chcąc uniknąć zatrzymania odjechał, porzucając później swój samochód w okolicy Nowego Światu – dodaje podinspektor Szumiata.

Jednak toyota podejrzanego została szybko namierzona przez służby, a policjanci czekali w okolicy aż 51-latek wróci do swojego samochodu. Mężczyzna po kilkudziesięciu minutach został zatrzymany.

48-latka i jej znajomy usłyszeli już zarzuty. Kobieta odpowie za wyłudzenia poświadczenia nieprawdy i posłużenia się podrobionym dokumentem, jako autentycznym, natomiast w przypadku 51-latka chodzi o sprawstwo kierownicze w tym przestępstwie i pomoc w jego popełnieniu.

Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście. Decyzją sądu mężczyzna trafi na trzy miesiące do aresztu tymczasowego, zaś kobieta została objęta dozorem policji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto