Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oszustwo na policjanta. Była przekonana, że bierze udział w policyjnej akcji i straciła oszczędności. Połączenie dwóch metod oszustwa

Kamil Jabłczyński
Kamil Jabłczyński
Szymon Starnawski
Kolejna próba oszustwa na policjanta. Przestępcy nie ustają w tym sposobie wyłudzania pieniędzy w stolicy. Tym razem podejrzanego udało się zatrzymać, ale policjanci apelują, żeby ostrożnie podchodzić do wszystkich osób, które podają się za funkcjonariuszy i nie przekazywać im lekkomyślnie swoich pieniędzy. Jak naciągnięto kobietę by oddała swoje oszczędności?

Jak poinformował portal TVN Warszawa tym razem doszło do łączonej metody “na listonosza” i “na policjanta”. Mężczyzna zadzwonił do kobiety, że w ostatnim czasie otrzymała większą sumę pieniędzy od listonosza. Pieniądze według niego miały pochodzić z oszustwa. Poprosił ją o spakowanie tych pieniędzy, które osobiście odbierze i zostaną poddane ekspertyzie w policyjnym laboratorium.

Nie wiadomo skąd mężczyzna posiadał informacje, że kobieta weszła w posiadanie dużej sumy pieniędzy. Prawdopodobnie była od jakiegoś czasu obserwowana przez oszustów. Potwierdza to, że działają oni z wyrachowaniem i ofiary nie są wybierane przypadkowo.

Była przekonana, że pomaga policji I bierze udział w ich tajnej akcji

Mieszkanka Warszawy wykonywała polecenia oszusta, który podawał się za policjanta. Spakowała pieniądze i czekała na dzwoniącego do niej wcześniej człowieka. Okazało się, że młody mężczyzna po tym jak zapukał do drzwi i wszedł do mieszkania, zestresował się całą sytuacją. Złapał torbę z pieniędzmi i wybiegł z mieszkania.

Kobieta szybko udała się na posterunek policji. Tzw. odbierak (oszust, który zjawia się po odebranie pieniędzy) szybko trafił na celownik śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Ustalili kim jest i że szybko opuścił Polskę. Pozostał jednak na terenie Unii Europejskiej, co na pewno ułatwiło polskiej policji działanie dzięki międzynarodowej współpracy.

Młodociany oszust został zatrzymany w zeszłym tygodniu. Postawiono mu zarzuty oszustwa i zuchwałej kradzieży. Grozi mu za to do 8 lat pozbawienia wolności, a póki co trafił tymczasowo na trzy miesiące do aresztu.

Policja przypomina i apeluje – nie dajmy się oszustom

Nie mów nikomu, a szczególnie przez telefon, o kwocie oszczędności jakie posiadasz i gdzie je przetrzymujesz. Nie przekazuj telefonicznie haseł do swoich rachunków czy kodów autoryzacyjnych do przelewów! Nigdy nie ulegaj presji czasu wywieranej przez oszustów.

PAMIĘTAJMY, ŻE PRAWDZIWY POLICJANT, CZY TEŻ FUNKCJONARIUSZ INNYCH SŁUŻB NIE BĘDZIE ŻĄDAŁ OD NAS PRZEKAZANIA JAKICHKOLWIEK PIENIĘDZY.

Jeśli mamy wątpliwości, że mamy do czynienia z oszustem zakończmy rozmowę i zadzwońmy na Policję bądź osobiście udajmy się do najbliższej jednostki Policji. Poinformujmy o zaistniałej sytuacji.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto