Istnieje. W piątek na pełny regulator darłam się na deptaku – Święty Mikołaj! Święty Mikołaj! I gnałam do niego z małym kompanem od śniegowych zabaw, Tomkiem.
Był! Prawdziwy i żywy.Nawet mówił po polsku. Usłyszałam – Dzień dobry pani Alu.Zdurniałam... Dziś rano w wielu, wielu domach będzie taki sam obrazek – niecierpliwe zaglądanie pod poduszkę. Co tam też będzie? Niech będzie to upragnione, wyśnione i wymarzone. Oprócz auta bo się nie zmieści w mieszkaniu. Ale kluczyki od niego? Jak najbardziej będą pasowały.
Wideo
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!