Bachusik wie, że jego obecność na deptaku nie jest przypadkowa. Pełni misję. Ożywia nasz deptak. Największe panuje jak w jego pobliżu pojawiają się dzieci. Stoi cierpliwie w pozie nadanej przez jego autora Artura Wochniaka. Bachusik Śpioch, ten pod szybą coraz mnie widoczny, niestety. Ciekawek skupia przez to większą uwagę.Dorośli oglądają, fotografują. Dzieci się bawią. Potrafią dosiąść figurki i ujężdżać jak konika. Regularnie jest ciągany za rączkę, którą wskazuje ból w korzonkach. Jakby był jakimś garnkiem!Niedawno obserwowałam jak tłuczono go po głowie. Jego bożkową głowę! Dostawał ze wszystkich stron. Nie reagował. Dzieci zareagowały. Tłukły go balonikami, a te zaczęły pękać. Huk spłoszył gołębie, które niewiele reagują na biegającą między nimi dzieciarnię. A wówczas był nie tylko huk, ale i płacz rozżalonych z utraty baloników dzieci. Gołąbki nie miały prawa być spokojne. Do tego doszły jeszcze dźwięki tam-tamów. Jak przy Ciekawku tłok, dzieci mają inną zabawę.Wywietrzniki przy szybowisku też mają odpowiednią wielkość. W sam raz aby służyły za bębny. Dziatwa przekazuje sygnały nieobecnym. Na deptaku jest fajnie. Bierzcie rodziców i przybywajcie!* * *Uzyskałam zgodę rodziców na publikację zdjęć ich dzieci na portalu MM.* * *Zobacz nas na facebooku: strona portalu Moje Miasto Zielona Górastrona bezpłatnego tygodnika miejskiego MM Moje Miasto Zielona Góra
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?