W sobotę 6 listopada 2021 roku, punktualnie o godzinie 19:00 w wielu polskich miastach zapalono światła na znak solidarności z migrantami i uchodźcami. Był to element akcji "Matki na granicę. Miejsce dzieci nie jest w lesie!".
Bezprecedensowy kryzys humanitarny na polsko-białoruskiej granicy wymaga szerokiego i zdecydowanego zaangażowania. Aby ratować zdrowie i życie osób, w tym małych dzieci, które przetrzymywane w lasach na przygranicznych terenach marzną, głodują i cierpią nie wystarczy działanie społeczników, wolontariuszy, medyków i mieszkańców lokalnych społeczności - czytamy w opisie wydarzenia na Facebooku.
Warszawa włączyła się do akcji
Wczoraj rozpoczęłyśmy wysyłkę próśb o wsparcie dla migrantów i uchodźców do wszystkich, 2477, polskich gmin. Pisma trafiły już m.in. do prezydentek i prezydentów: Jeleniej Góry, Wałbrzycha, Przemyśla, Wrocławia, Poznania, Lublina, Gdańska, Łodzi, Sopotu, Zielonej Góry, Kalisza, Zamościa, Kielc czy Katowic. 6 listopada zapalmy zielone światło w swoim domu w geście solidarności z najbardziej potrzebującymi. Im więcej nas będzie, tym większy wpływ na obecną sytuację będzie miało nasze wspólne działanie - piszą w swoim apelu działaczki i działacze inicjatywy społecznej "Matki na granicę. Miejsce dzieci nie jest w lesie!".
Do akcji włączyło się miasto stołeczne Warszawa, które na godzinę oświetliło na zielono Pałac Kultury i Nauki.
To symboliczny gest solidarności i wsparcia, pokazujący, że prawa człowieka i los uchodźców nie są dla mieszkańców Warszawy obojętne, że są otwarci na niesienie pomocy potrzebującym - czytamy na stronie stołecznego Ratusza.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?