Firma "Projekt" już w zeszłym roku stworzyła plan budowy Pałacu Saskiego przy zachowaniu zabytkowych piwnic budynku.
Realizacji ówczesnego projektu przeszkodziło, jednak objęcie piwnic ochroną przez konserwatora zabytków. Problemem stały się wtedy finanse: nowe realia zmusiły do całkowitej zmiany kosztorysu.
Stąd właśnie kolejny konkurs, do którego znów zgłosiła się wymieniona wyżej firma. Czemu tak małe zainteresowanie przetargiem?
Zapewne głównym powodem takiego stanu rzeczy jest fakt, iż w warunkach zastrzeżono czas wykonania inwestycji, a nie jest tajemnicą, że zdecydowanie ułatwioną sprawę ma firma, która już raz projektowania Pałacu się podejmowała.
Przedstawiciele pracowni nie kryją niezadowolenia z faktu, że władze miasta nie przedstawiły jeszcze szczegółów co do użytkowania przyszłej budowli. Wszystko to znacznie utrudnia projektowanie.
Jeśli wszystkie plany miasta oraz firmy "Projekt", która nie powinna mieć problemów z wygraniem przetargu nie zostaną pokrzyżowane, to Pałac Saski - z siedzibą władz miasta w środku - mieszkańcy stolicy będą mogli podziwiać pod koniec 2011 roku.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
