- Zwalczanie dużych jednostek formacji niemieckiej w naszych warunkach było wręcz niemożliwe. Proszę sobie wyobrazić, że grupa szturmowa, czyli mniej więcej 30 osób, miała walczyć przeciwko jednostce niemieckiej liczącej około 300-400 żołnierzy! – mówi generał Janusz Brochwicz-Lewiński, pseudonim „Gryf”. – Byli dziesięć razy lepiej uzbrojeni, lepiej zaprawionych w walkach. Tutaj mieliśmy najtrudniejszego nieprzyjaciela w całej Warszawie.
Generał „Gryf” cudem uniknął śmierci na Woli. Został bowiem trafiony przez niemieckiego snajpera. Ten jednak prawie że chybił, a generał ranny był tylko w brodę.
- Kula cudem nie przeszła mi przez głowę – mówi.
Generał opowiada także, jak skomponowano piosenkę „Pałacyk Michla”. Stworzył ją, podczas spotkania w fortecye, Ziutek Szczepański. Cztery dni Polacy nie wychodzili ze skrytki, bo przygotowywali się na spotkanie z wrogiem.
- To spotkanie ma teraz dla nas nieco sentymentalno-historyczną wartość. Ziutek to naprawdę bardzo utalentowany poeta i muzyk – opowiada Brochowicz-Lewiński.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?