Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Palikot pogrąża Chlebowskiego: niech Zbyszek handluje trumnami

Redakcja
Niech Zbyszek handluje trumnami - drwi poseł z Lublina
Niech Zbyszek handluje trumnami - drwi poseł z Lublina Małgorzata Genca/POLSKA
Sobotni wywiad dla "Polski", w którym Zbigniew Chlebowski chciał się bronić, teraz zaczął go pogrążać. Zaatakowani przez niego Janusz Palikot i Jarosław Gowin odpowiadają bardzo ostro byłemu szefowi klubu PO. - Wyleciał z siodła i nie wie, jak się zachować - mówi brutalnie Palikot.

Lubelski poseł ujawnia, że po wybuchu afery hazardowej były szef klubu parlamentarnego PO prosił o pomoc PR-owską. Palikot odmówił, a potem domagał się usunięcia go z partii. Tego Chlebowski nie może zapomnieć. W wywiadzie dla "Polski" przypomniał, że Palikot nie wytłumaczył, co stało się z jego majątkiem, oraz nie wyjaśnił finansowania swojej kampanii wyborczej. Według niego Palikot nie ma prawa go oceniać.

- Jeśli Zbyszek nie rozumie, że mój wniosek o usunięcie go z partii uratował mu głowę, to naprawdę niech założy firmę pogrzebową z Sobiesiakiem i handluje trumnami, bo do polityki się nie nadaje - mówi "Polsce" Janusz Palikot.

Zbigniew Chlebowski zaatakował nie tylko Janusza Palikota, ale także Jarosława Gowina oraz Ministerstwo Finansów. Krakowskiemu liderowi PO Chlebowski także odmawia prawa do krytyki, bo jego uczelnia miała zalegać z zapłatą ogromnego czynszu. Gowin nie zamierza dyskutować z byłym szefem klubu. - Powiem tylko, że to kłamstwa. I jeśli ataki Chlebowskiego się powtórzą, skieruję sprawę do sądu - zapowiada ostro poseł.

Gwóźdź do politycznej trumny Chlebowskiego wbija Ministerstwo Finansów, któremu poseł zarzucił chęć tworzenia korupcjogennych zapisów w ustawie hazardowej oraz uleganie wpływom różnych grup interesów. - Nie chcieliśmy przekazywać nikomu praw do przyznawania koncesji na prowadzenie salonów gier. Wszystkie dokumenty z prac nad ustawą są do wglądu - mówi Magdalena Kobos, rzecznik resortu.

Po wywiadzie udzielonym "Polsce" klub Platformy wyraźnie się podzielił. Część jest zdania, że Chlebowski nie ma prawa tak się bronić. - Jego sytuacja jest szczególna. On ma prawo bronić własnego imienia. Należy się tylko zastanowić, czy powinien to robić, atakując kolegów. Chyba raczej nie - mówi Sławomir Rybicki, wiceprzewodniczący klubu PO.

W sporze z Palikotem Chlebowskiego wspiera wiceprzewodniczący klubu PO Grzegorz Dolniak. Jego zdaniem Janusz Palikot nie powinien formułować zarzutów wobec żadnego z posłów PO, bo jest grzesznym człowiekiem. - Miara jego grzechu nie jest pospolita, patrząc na pozostałych członków klubu PO - stwierdził Dolniak.

Posłowie przychylni Chlebowskiemu największe nadzieje wiążą z komisją śledczą. - Dzięki niej będzie miał szansę oczyścić się z zarzutów. Dla Zbigniewa Chlebowskiego może jeszcze znaleźć się miejsce w polityce. Czy w tej największej? Sprawa jest otwarta - przyznaje Urszula Augustyn, posłanka i członek zarządu Platformy Obywatelskiej.

Ale los Chlebowskiego wcale nie będzie zależał od tego, jak wypadnie przed komisją hazardową. Przyszłość posła leży w rękach szefa partii. Jeśli okaże się, że jest on zbyt dużym obciążeniem, już nie powróci. - W Platformie nie ma żadnych reguł oczyszczania się z zarzutów - tłumaczy senator Tomasz Misiak, który musiał odejść z PO po oskarżeniach o zarabianie na zapisach ustawy stoczniowej.

Anna Wojciechowska, Mariusz Staniszewski

Palikot: Zbyszek może robić biznes pogrzebowy

Z Januszem Palikotem, wiceszefem klubu parlamentarnego PO, rozmawia Anna Wojciechowska

Nie sądzi Pan, że to niemoralne osądzać kolegę Chlebowskiego, kiedy samemu nie potrafi się wytłumaczyć z finansowania kampanii i majątku?
(śmiech) Ja niemoralny? Ja jestem akurat podsłuchiwany przez CBA od trzech lat i gdyby tam był choć jeden mój telefon na Cypr, Curacao czy do innego raju podatkowego, to już dawno Kaczyński z Kamińskim zrobiliby przeciek do prasy.

Skąd Pan wie, że CBA Pana podsłuchuje?
Wnioskuję to z sygnałów w aparacie, a także z zachowań różnych organów państwa. Są prowadzone przeciwko mnie sprawy, które kończą się odmową wszczęcia postępowania. Więc ja się akurat świetnie tłumaczę. To ci, którzy starają się wykazać jakieś moje nieprawidłowości, kiepsko dają sobie radę - mimo zmasowanych wysiłków.

Coś jednak jest na rzeczy, skoro Chlebowski mówi akurat o Panu.
Ja akurat uratowałem mu skórę, bo gdybym nie złożył wniosku o usunięcie go z partii, to zostałby usunięty, a tak został tylko zawieszony.

Kto go chciał usunąć?
Media tworzyły taką atmosferę, że gdybym nie zagrał szybko tym wnioskiem, to byłby skazany i wyrzucony.

Nie przekonują tłumaczenia Chlebowskiego w ostatnich wywiadach?
Niestety, mam wrażenie, że on się pogrąża. Jego tłumaczenia tylko gmatwają sytuację. Opowiadanie, że zaproponował człowiekowi od hazardu, żeby poszedł z nim na grób siostry, to jest straszne zeznanie. W tych dniach należy Zbyszkowi poradzić starą zasadę: milczenie jest złotem. A przez te wywiady traci resztki sympatii czy współczucia, które były do niego mimo tego wszystkiego.

Mówi, bo się broni i jednocześnie wskazuje tropy. Nie wierzy Pan, że w Ministerstwie Finansów należy ich szukać?
Czy tak było, wyjaśni prokuratura albo komisja śledcza. Dla mnie jego wersja sprawia wrażenie chaotycznych ataków pozbawionych spójności. Ktoś, kto uważnie przeczyta te wywiady, ma dodatkową amunicję przeciwko Chlebowskiemu. Nie wiem, po co on to robi? Po co umawia się na następne wywiady?

Jest już skończony w polityce?
Już wcześniej miał bardzo małe szanse, by poważnie wrócić. Teraz jeszcze bardziej pogorszył swoją sytuację i te minimalne szanse spadły o połowę.

Uważa Pan, że ma coś naprawdę na sumieniu poza nieprzyzwoitymi rozmowami?
No gdyby on sam był pewien swego, to zachowywałby się spokojnie i nie atakował innych. Jaki jest sens podgrzewania tego? Przecież jeśli nic nie miałby na sumieniu, mógłby spokojnie wytłumaczyć się przed komisją. A tak szkodzi sobie i Platformie. Jaka jest więc szansa, że Platforma mu pomoże? Niestety przerosła go sytuacja; i ta, w której był szefem klubu, i teraz ta, kiedy stracił to stanowisko. I strzela na oślep.

Może celnie? Podobno gdyby nie on, to z kierowanej przez Pana komisji "Przyjazne Państwo" wyszłyby projekty zgodne z interesami lobbystów?
Nie znam takich projektów. On podaje przykład ustawy o ubezpieczeniach. Kompletne pudło. Po pierwsze, to Paweł Poncyljusz z PiS ją prowadził. A po drugie, to jest dobra ustawa, która weszła w życie, choć on mówi, że ją zatrzymał. Posiedzenia komisji "Przyjazne Państwo" na szczęście nie odbywają się na cmentarzu i są nagrywane.

To dlaczego Chlebowski uderzył akurat w Pana?
Powtarzam: on jest w kiepskiej kondycji i trudno, żebym się nad tym zastanawiał. Jego intencje są niejasne, ale mu wybaczam, bo został wyrzucony z siodła i nie potrafi sobie poradzić z tym, co go spotkało.

A może Pan za szybko go skreślił. Nawet Grzegorza Schetynę stać było na jakiś gest wsparcia.
Jeśli Zbyszek nie rozumie, że wnioskiem o usunięcie go z partii uratowałem mu głowę, to naprawdę niech założy firmę pogrzebową z Sobiesiakiem i handluje trumnami, bo do polityki się nie nadaje.

Ale SMS-a z pocieszeniem Pan mu nie wysłał?
Wysłałem mu SMS-a, bo on do mnie napisał z prośbą, żeby mu pomóc, żebym go bronił. Odpisałem, że mogę go bronić, ale w granicach rozsądku, a nie koleżeńskiej zmowy, bo to jest droga donikąd.

Ale jakoś Mirosława Drzewieckiego nie ratował Pan wnioskiem o usunięcie z partii?
Jak mają go dopaść, to i tak dopadną za kilka miesięcy. Na razie na Drzewieckiego nic nie ma.

Jak nie?! Jest konkretne pismo.
To pismo urzędnika, co do którego jest wątpliwość o prawdziwe intencje, nie ma żadnych nagrań.

I on dla dobra PO nie musi się zawieszać?
Nie, bo był bardzo dobrym ministrem, a argumenty przeciw niemu są słabe. Jeśli pojawią się jakieś nowe fakty, to nie uniknie odpowiedzialności. Ale dziś nie ma potrzeby nic już robić. Wy żądacie wciąż krwi, a tu już nie ma z czego lać. To byłaby już naprawdę rzeź niewiniątek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto