Niestety popularnym zjawiskiem staje się wyrzucanie z domu kotów, czy psów... Nasila się to szczególnie podczas wakacji, ale okazuje się, że nie tylko. Ostatnio sama widziałam dwa małe kotki, pozostawione na ulicy, niestety były już nieżywe.Moja koleżanka uratowała kiedyś kota potrąconego przez samochód. Jej zdaniem zrobił to właściciel zwierzęcia, najpierw wyrzucił, a potem potrącił (ale to tylko spekulacje). Samochód odjechał z piskiem opon, a ona usłyszała rozpaczliwe miauczenie kotka. Zabrała go do weterynarza i kotek pozostał u niej do dziś.Zdarza się też, że ludzie podrzucają zwierzęta innym, co moim zdaniem jest bardzo nieodpowiedzialne. Osoby, które przygarniają je przygarniają zasługują na ogromny szacunek. Jednak nie raz dochodzi do tego, że nie są w stanie ich wykarmić, wówczas w najlepszym wypadku zwierzęta te trafiają do schroniska.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?