Panel dyskusyjny i finisaż wystawy "Sztuka Polityczna" w Zamku Ujazdowskim. Ekspozycja, która wzbudziła olbrzymie kontrowersje

Panel dyskusyjny pt. "Sztuka i Migracja" organizowany w związku z finisażem głośnej wystawy "Sztuka Polityczna" będzie miał miejsce 15-tego stycznia o godz. 15.00 w sali im. W. Krukowskiego w Laboratorium w Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie.

- Jest to program cykliczny, całoroczny, co dwa miesiące będzie się odbywać spotkanie na inny temat. Głównym kuratorem tych spotkań jest Manick Govinda. W związku z nasileniem się kryzysu na granicy polsko-białoruskiej i w kontekście tego jak to się w Europie, szczególnie w Wielkiej Brytanii odbijało echem, on zaproponował pierwszy panel na temat sztuki migracji – mówi w rozmowie z nami artystka i kurator Passion for Freedom Agnieszka Kołek, która przeżyła atak terrorystyczny w Kopenhadze w 2015 roku. – Każda z osób, która będzie brała udział w tym panelu, sama doświadczyła na własnej skórze problemu migracji.

W specjalnym spotkaniu weźmie udział mieszkająca w Danii artystka irańskiego pochodzenia – Firoozeh Bazrafkan, która żyje w ukryciu po tym, jak została skazana na śmierć przez ISIS oraz Tasleem Mulhall – młoda kobieta, która uciekła z Jemenu do Londynu przed zaaranżowanym małżeństwem.

Ponadto podczas panelu dyskusyjnego obecni będą – Miriam Elia, łącząca świat żydowski z korzeniami w Europie Środkowo-Wschodniej oraz na Bliskim Wschodzie, jak również kuratorzy Manick Govinda, którego rodzice wyemigrowali do Wielkiej Brytanii w 1965 roku i kurator Agnieszka Kołek.

- To też jest ciekawe, aby na kwestię migracji popatrzeć w perspektywie czasu, polityki zmieniającej się na przestrzeni lat czy nawet pokoleń – wskazuje nasza rozmówczyni. – Możemy zobaczyć jak to wyglądało dawniej w kontekście integracji czy uprzedzeń, a jak to wygląda teraz.

Artystki i kuratorzy będą rozmawiać na temat pozytywnych i negatywnych aspektów sztuki i migracji oraz wejdą w dialog z publicznością. Historia migracji jest znana światu od zawsze – od biblijnej wędrówki narodu wybranego – Izraelitów, którzy byli zmuszeni do opuszczenia Egiptu w poszukiwaniu nowego domu. Jednak sztuka współczesna rzadko przedstawia ciemną stronę migracji.

- Podczas panelu pojawi się też warstwa związana ze sztuką, będzie dyskusja na temat tego co jest pokazywane w galeriach, co jest promowane, co nie jest promowane bądź wręcz usuwane z przestrzeni publicznej – tłumaczy Agnieszka Kołek.

Jak podają organizatorzy wydarzenia, media głównego nurtu opisują obecny kryzys uchodźczy jako kryzys humanitarny.

"Śmierć 27 osób, które utonęły w drodze do Wielkiej Brytanii w listopadzie 2021 r. określa się jako największą katastrofę w Kanale La Manche od czasu rozpoczęcia rejestracji śmierci imigrantów przez Międzynarodową Organizację ds. Migracji w 2014 roku. Białoruski 'bandycki prezydent' wykorzystuje uchodźców do ataku na Unię Europejską i tworzenia napięć z sąsiednią Polską. Papież Franciszek otwarcie mówi o niezdolności rządów do reagowania ze współczuciem i wnioskuje, że kryzys jest 'testem charakteru społeczeństwa obywatelskiego, a surowe traktowanie migrantów jest zaprzeczeniem wartości powojennej Europy'" – czytamy.

Wstęp na wydarzenie jest darmowy. Rozmowa będzie transmitowana na żywo w języku polskim na Facebooku oraz w języku angielskim na platformie YouTube.

- Wystawa cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem, dostajemy mnóstwo pozytywnych komentarzy. Artystka Miriam Elia sprzedawała swoje książki artystyczne m.in. "ISIS in Sylvania" w księgarni galerii. W trakcie trwania wystawy książki te trzy razy się wyprzedały i trzeba było je dowozić z Wielkiej Brytanii. Duże było też zainteresowanie zza granicy, wielu miłośników sztuki ma świadomość, że tego nie mogliby tej wystawy zobaczyć w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii gdzie nie ma już wolności słowa – podaje Agnieszka Kołek. – W tamtym tygodniu była wycieczka z Danii, ludzie przyjeżdżają specjalnie do Polski, aby zobaczyć te prace.

Wystawę "Sztuka Polityczna" można oglądać do 16 stycznia.