Panorama kina światowego. Opowieści, które żyją tylko w pamięci

Argentyńsko-francusko-brazylijska koprodukcja to historia, dla której inspiracją stała się pewna legenda. Akcja toczy się w wiosce Jotuomba, położonej gdzieś w głębi Brazylii, z dala od metropolii (interior), zapomnianej przez Boga i ludzi. Tam czas się zatrzymał. Mieszkańcy  tej osady spokojnie czekają na kres żywota, celebrując codzienne rytuały, umilając sobie czas grą w bile i niespiesznymi rozmowami. I nagle w ten uporządkowany świat wkracza młoda, energiczna kobieta. Rita jest fotografem. Zafascynowana nowym miejscem, zatrzyma się tu na dłużej. Swoją obecnością wprowadzi zamęt, ale i sprawi, że mieszkańcy wioski będą czerpać radość z jej obecności. Sprawdź nasz serwis specjalny Festiwal Filmowy Opolskie Lamy 2012 A Rita postanowi w obiektywie swojego aparatu utrwalać ludzi i miejsca. Tę swoistą sielankę przerwie jednak pokusa, której ulegnie obca dziewczyna. Zacznie dopytywać o klucz do zamkniętego cmentarza. A to miejsce kryje pewną tajemnicę, której odkrycia mieszkańcy Jotuomba się boją...Magiczny, poetycki, wysmakowany, operujący bardziej obrazem niż słowem - to określenia, którymi recenzenci obudowali “Opowieści, które żyją tylko w pamięci”.Obraz debiutantki rodem z Brazylii Julii Marat (reżyseria i współautorka scenariusza) w ubiegłym roku został wyróżniony Nagrodą Specjalną na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w San Sebastian. W opolskim Heliosie widzowie zobaczą go w ramach Klubu Konesera i zarazem “Panoramy kina światowego”, cyklu firmowanego przez Stowarzyszenie Opolskie Lamy, organizatora festiwalu filmów niezależnych. “Panorama...” wyprzedza i niejako zapowiada ten festiwal. Podobnie jak cykl “Kino rekomendowane przez Zbigniewa Zamachowskiego”. “Opowieści, które żyją tylko w pamięci” trwają 98 min.