Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Parkingi w Mordorze. Gdzie zaparkować na Postępu, Domaniewskiej i Konstruktorskiej?

Tomasz Sznela
W okolicach ulicy Domaniewskiej, Marynarskiej, Konstruktorskiej i Postępu pracuje kilkadziesiąt tysięcy osób, a jak na drożdżach wyrastają tam nowe przestrzenie biurowe, co niestety nie idzie w parze z rozwojem infrastruktury. Znalezienie wolnego miejsca już po godzinie 7:30 graniczy z cudem, a wolne miejsce to jak wygrana w lotto. 

Kierowcy korzystają z każdego dostępnego miejsca, niejednokrotnie nawet łamiąc przepisy, a straż miejska w tej okolicy zbiera regularne żniwo. Nagminne jest parkowanie w drugim, a nawet trzecim rzędzie, blokując inne pojazdy, i zostawianie za szybą samochodu kartki z numerem telefonu. Jeśli przyjechaliście na Domaniewską przed 7 rano i zajęliście dobre miejsce, o 15 najprawdopodobniej będziecie musieli wykonać przynajmniej jeden telefon z prośbą o przeparkowanie blokującego Was samochodu.

Zobacz także: Mistrzowie parkowania, Warszawa. Tak nigdy nie zostawiajcie samochodów! [ZDJĘCIA]
Zobacz także: Mordor na Domaniewskiej. Zobacz, jak wyglądał dawniej
W okolicach ulicy Domaniewskiej, Marynarskiej, Konstruktorskiej i Postępu pracuje kilkadziesiąt tysięcy osób, a jak na drożdżach wyrastają tam nowe przestrzenie biurowe, co niestety nie idzie w parze z rozwojem infrastruktury. Znalezienie wolnego miejsca już po godzinie 7:30 graniczy z cudem, a wolne miejsce to jak wygrana w lotto. Kierowcy korzystają z każdego dostępnego miejsca, niejednokrotnie nawet łamiąc przepisy, a straż miejska w tej okolicy zbiera regularne żniwo. Nagminne jest parkowanie w drugim, a nawet trzecim rzędzie, blokując inne pojazdy, i zostawianie za szybą samochodu kartki z numerem telefonu. Jeśli przyjechaliście na Domaniewską przed 7 rano i zajęliście dobre miejsce, o 15 najprawdopodobniej będziecie musieli wykonać przynajmniej jeden telefon z prośbą o przeparkowanie blokującego Was samochodu. Zobacz także: Mistrzowie parkowania, Warszawa. Tak nigdy nie zostawiajcie samochodów! [ZDJĘCIA] Zobacz także: Mordor na Domaniewskiej. Zobacz, jak wyglądał dawniej naszemiasto.pl
Parkingi w Mordorze to towar mocno deficytowy, bo w zagłębiu biurowym każde miejsce parkingowe jest na wagę złota. Każdy, kto choć raz próbować tu zaparkować wie, że parkowanie tam wymaga szczęścia, sprytu i inwencji. Przygotowaliśmy dla Was informację o tym, gdzie możecie znaleźć bezpieczne miejsca parkingowe na Postępu, Domaniewskiej, Konstruktorskiej i innych okolicznych ulicach. Sprawdzamy też, ile taka przyjemność kosztuje.

Parkingi w Mordorze

W okolicach ulicy Domaniewskiej, Marynarskiej, Konstruktorskiej i Postępu pracuje kilkadziesiąt tysięcy osób, a jak na drożdżach wyrastają tam nowe przestrzenie biurowe, co niestety nie idzie w parze z rozwojem infrastruktury. Znalezienie wolnego miejsca już po godzinie 7:30 graniczy z cudem, a wolne miejsce to jak wygrana w lotto. Kierowcy korzystają z każdego dostępnego miejsca, niejednokrotnie nawet łamiąc przepisy, a straż miejska w tej okolicy zbiera regularne żniwo. Nagminne jest parkowanie w drugim, a nawet trzecim rzędzie, blokując inne pojazdy, i zostawianie za szybą samochodu kartki z numerem telefonu. Jeśli przyjechaliście na Domaniewską przed 7 rano i zajęliście dobre miejsce, o 15 najprawdopodobniej będziecie musieli wykonać przynajmniej jeden telefon z prośbą o przeparkowanie blokującego Was samochodu.

Gdzie zaparkować na Domaniewskiej?

Tymczasem sytuacja nie jest wcale tak dramatyczna, jak mogłoby się wydawać, bo w okolicy Domaniewskiej niemal każdy wolny plac został zamieniony w prywatny parking - należy jednak liczyć się z tym, że jeśli chcemy zaparkować w komforcie i mieć pewność, że miejsce będzie na nas czekać, musimy sięgnąć do kieszeni. Listę parkingów w Mordorze znajdziecie klikając w przycisk poniżej.

Jasna strona Mordoru na Domaniewskiej?

Znane na całą Polskę zagłębie biurowe nie ma najlepszej prasy nie tylko w Warszawie. Godziny stania w korkach, zatłoczone autobusy i niewdzięczna harówka w korporacjach - to wszystko skutecznie zniechęca Warszawiaków do szukania tu pracy czy mieszkania. Tymczasem jest wiele rzeczy, za które Mordor można pokochać.

Kilka z nich, wybranych przez naszych dziennikarzy, znajdziecie tutaj: Mordor na Domaniewskiej da się lubić? 20 zaskakujących powodów! [PRZEGLĄD]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto