Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pasażerowie zrywają taśmy ostrzegawcze w pojazdach MZA. "Takie zachowanie jest niedopuszczalne"

Redakcja
fot. Facebook - Miejskie Zakłady Autobusowe Warszawa
Skandaliczne zachowanie pasażerów warszawskiego MZA. Mieszkańcy stolicy lekceważą środki bezpieczeństwa wprowadzone przez włodarzy pojazdów transportu zbiorowego. "Dostajemy zgłoszenia o zrywanych przez pasażerów taśmach. Takie zachowanie jest niedopuszczalne!" - czytamy w mediach społecznościowych Miejskich Zakładów Autobusowych.

ZTM broni się przed koronawirusem

Specjalne taśmy bezpieczeństwa pojawiły się w warszawskich autobusach i tramwajach w miniony czwartek. Odgradzają one przestrzeń tuż przy kabinach kierowcy. Jak wyjaśniał na łamach Naszego Miasta Tomasz Kunert (rzecznik ZTM) - Specjalne strefy są wprowadzane w autobusach, które nie mają szczelnej kabiny kierowcy (tzw. kabiny półotwarte). Zdecydowaliśmy, że tę część trzeba oddzielić taśmą we wnętrzu pojazdu. Kierownicy, w takich pojazdach, nie otwierają również pierwszych drzwi.

Nowe procedury wprowadzono rzecz jasna z obawy przed zakażeniem koronawirusem. Miejskie Zakłady Autobusowe chcą przede wszystkim chronić swoich pracowników, którzy na co dzień stykają się z setkami pasażerów. Izolowanie kabiny ma zapewnić dodatkowe bezpieczeństwo. - Bardzo się cieszę, że dostrzegli problem również i w naszej pracy. Jesteśmy w tzw. grupie podwyższonego ryzyka - komentował autor bloga Okiem Warszawskiego Kierowcy.

Skandaliczne zachowanie pasażerów

Niestety, ale wśród pasażerów znalazły się osoby, które w rażący sposób zlekceważyły dodatkowe środki bezpieczeństwa. Grupa przechodząca pod taśmami, aby zająć miejsce siedzące na przodzie pojazdu to jeszcze nic. Prawdziwa ignorancja bije z uczestników "zbiorkomu" zrywających taśmy ostrzegawcze.

Dostajemy zgłoszenia o zrywanych przez pasażerów taśmach. Takie zachowanie jest niedopuszczalne! Apelujemy o poszanowanie stref wydzielonych dla bezpieczeństwa kierowców w autobusach! - czytamy w facebookowym profilu Miejskich Zakładów Autobusowych.

Warszawiacy stanowczo potępili takie zachowanie w komentarzach pod postem:

  • Tych co zrywają, nie interesuje żaden koronawirus, strefa buforowa, itd. Ważne, że jest miejsce siedzące. Wg nich kabina wystarczy.
  • W takim przypadku kierowca powinien odmówić dalszej jazdy.
  • To powinno być traktowane jako przestępstwo.

- Apelujemy o odpowiedzialne zachowanie, nie przekraczanie granicy strefy wydzielonej oraz nie zrywanie taśm jej wyznaczających- wzywa stołeczne MZA.

Zobaczcie też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto