Pasterki z klimatem. W blasku świec lub betlejemskiego ognia

Warszawiacy zawsze chętnie wybierają się na pasterki. W wigilijną noc mieszkańcy stolicy będą mogli m.in. wziąć udział w mszy, którą prymas Polski Józef Glemp odprawi w kościele przy Ostrobramskiej, z kolei na na Bielanach w pasterce przy świecach.

Wierni mogą się wybrać na mszę do Katedry Polowej Wojska Polskiego przy ul. Długiej. Biskup polowy Tadeusz Płoski o godz. 23.30 za pośrednictwem telewizyjnego przekazu złoży życzenia żołnierzom przebywającym na misjach pokojowych i stabilizacyjnych poza granicami kraju. Biskup Płoski pozdrowi żołnierzy służących w Polskim Kontyngencie Wojskowym w Afganistanie, Czadzie, Syrii, Libanie, Bośni i Hercegowinie, Kosowie oraz tych, którzy pełnią służbę w Polskim Przedstawicielstwie Wojskowym przy NATO w Brukseli. Pasterkę uświetni występ Chóru Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego. Na zewnątrz katedry stanie szopka w formie szałasu pasterskiego. Wewnątrz umieszczone będą nie tylko tradycyjne figury, ale też żywe zwierzęta.

W kościele Błogosławionego Edwarda Detkensa w Lesie Bielańskim uroczystości rozpoczną się już o godz. 21 wspólnym śpiewaniem kolęd przy szopce autorstwa Józefa Wilkonia. Żłóbek ten dwa lata temu stanął przed Zachętą. Przeniesiony na Bielany cieszy się dużym zainteresowaniem zwłaszcza wśród dzieci, dla których największą atrakcja jest żywy osioł. Trzy kolędy z wieży kościoła zagra na trąbce kameduła, brat Michał, czyli pan Wołodyjowski. Pastuszek przed szopką zagra kolędy na saksofonie.

Do żłóbka zostanie złożona figurka Dzieciątka Jezus. Uruchomiona zostanie także Telewizja Las Bielański - sygnał z szopki transmitowany będzie do kościoła. Pasterka jak co roku odbędzie się przy świetle świec, które zostaną zapalone ogniem betlejemskim przekazanym przez arcybiskupa Kazimierza Nycza. Po uroczystości wierni zabiorą świece do domów. Kolędy na pasterce zaśpiewa chór Artura Backiela, a zagra dziesięcioosobowa orkiestra dęta Krzysztofa Tomaszewskiego. Jeśli zabraknie naturalnego śniegu, w ruch pójdzie przywieziona z Poronina armatka śnieżna. Po mszy uczestnicy przełamią się opłatkiem.

- Zawsze przychodzi do nas bardzo dużo ludzi - mówi proboszcz kościoła Wojciech Drozdowicz. - W świątyni zmieści się osiemset osób, razem z tymi, którzy zostaną na zewnątrz, będzie około tysiąca.
Wierni lepiej mówiący po wietnamsku niż po polsku mogą spędzić pasterkę w kościele pod wezwaniem Narodzenia Pańskiego przy ul. Ostrobramskiej 72. Tam co roku w odprawianiu mszy uczestniczy ksiądz z Wietnamu, który przyprowadza ze sobą grupę rodaków. - Czytania i niektóre modlitwy są po wietnamsku. Są też modlitwy po łacinie - opowiada ksiądz Zenon Majcher, proboszcz kościoła. - Nie mamy jeszcze gwarancji, że w tym roku będzie podobnie, bo zawsze w ostatniej chwili okazuje się, czy grupa dotrze.

W Wigilię mija 25 lat od odprawienia pierwszej mszy św. na osiedlu Ostrobramska, dlatego w kościele Narodzenia pasterkę odprawi kardynał Józef Glemp. Na początku uroczystości do kościoła będzie wniesiony ogień betlejemski.

W katedrze świętego Jana przed pasterką odbędzie się krótki koncert kolęd w wykonaniu Piotra Rachonia. Mszę rozpocznie uroczyste złożenie figury Jezusa w żłóbku. - Kiedy kapłan będzie niósł figurkę, świątynia zostanie zaciemniona - mówi proboszcz katedry ks. Bogdan Bartołd. - W momencie złożenia Jezusa w żłóbku nastąpi iluminacja.

Nie zabraknie łamania się opłatkiem. - Czasem nie potrzeba życzeń - tłumaczy ks. Bartołd. - Samo wyciągnięcie ręki z opłatkiem to gest świadczący o życzliwości wobec drugiego człowieka.
W kościele św. Augustyna na Nowolipkach przed pasterką odbędzie się godzina czytań, czyli modlitwa, w skład której wchodzi m.in. lektura pism Ojców Kościoła.