Obserwatorium Językowe Uniwersytetu Warszawskiego organizuje konkurs "Mapa warszawskich nazw". Polega on na wskazaniu nazwy obiektu miejskiego, która budzi w odbiorcach żywe reakcje, np. zaciekawia, bawi, przywołuje wspomnienia. Nazwie powinien towarzyszyć opis uzasadniający jej wybór.
"Mapa warszawskich nazw" – ale o co dokładnie chodzi?
"Obiekty, o których mowa, mogą być miejscami wyodrębnionymi oficjalnie (np. ulice, place, parki, skwery, jeziora, budynki, kompleksy budynków, kawiarnie, kina, bazarki) lub nieoficjalnie. Wśród tych ostatnich mogą się znaleźć zarówno te, które żyją w powszechnej świadomości (np. palma na rondzie de Gaulle’a, placyk koło wyjścia ze stacji metra Centrum, biurowce w rejonie ulic: Domaniewskiej, Wołoskiej, Cybernetyki i Marynarskiej), jak i takie, które zostały powołane do życia przez mniejszą grupę warszawianek i warszawiaków (np. mieszkańców osiedla, członków jednej rodziny, kolegów z pracy). Również te nazwy mogą mieć dwojaki charakter – oficjalny (np. plac Zbawiciela, Uniwersytet Warszawski, Centrum Konferencyjno-Szkoleniowe Golden Floor Plaza), jak i nieoficjalny (np. Zbawiks, Uniwerek, Toi-Toi, Palma, Patelnia, Mordor)" – wyjaśnia Uniwersytet Warszawski.
Jak podają pomysłodawcy, w konkursie zwycięzcy zostaną wyłonieni w trzech kategoriach: „Najpopularniejsza nazwa” – chodzić będzie o nazwę, na którą oddano najwięcej głosów, „Najciekawszy opis nazwy” oraz „Moja nazwa”, czyli nazwa, która funkcjonuje w świadomości niewielkiej grupy mieszkańców.
Zgłoszenia w konkursie przyjmowane są do 30 września.
Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?