Patroni warszawskich ulic. Kim byli Skarbek z Gór, Dobry Maharadża czy Arka Bożek?

skwer Dobrego Maharadży

Znajdujący się na Ochocie przy ulicy Opaczewskiej skwer swoją nazwą upamiętnia hiduskiego dyplomatę. Dźam sahib Digwidźajsinhdźi w Szwajcarii poznał Ignacego Paderewskiego i to spotkanie zaszczepiło w nim fascynację polską kulturą. W trakcie II wojny światowej zbudował w Indiach osiedle dla polskich sierot i powołał Komitet Pomocy Dzieciom Polskim. Szacuje się, że maharadża uratował w ten sposób życie około 5 tysiącom polskich dzieci. Zapytany, czym Polska może mu się odwdzięczyć, powiedział: "W wyzwolonej Polsce nazwijcie moim imieniem którąś z warszawskich ulic". Ze względu na trudne do wymówienia i zapamiętania nazwisko, Digwidźajsinhdźi zyskał przydomek "Dobry Maharadża".