Cykliście z największym trudem udało się wyhamować, i będąc zepchniętym do krawężnika, nie upaść... Całe zdarzenie obserwowałem z tyłu, przez szybę mojego auta.
Sytuacja była wręcz klasyczna dla wypadków, w których poszkodowani są rowerzyści - czyli najechanie boczne- kierowca wyprzedza, przestaje widzieć rower. I przestaje o nim pamiętać, bo jak mówi przysłowie "co z oczu to z serca".
W identyczny sposób zostałem kiedyś przewrócony na jezdnię - auto mnie wyprzedziło, a potem kierowca zobaczył supermarket. I przypomniał sobie, że coś miał kupić. Gwałtowny zjazd na bok ... Jemu nic, ja leżę jak długi.
Tak w jednym, jak i w drugim przypadku, kierowca nawet nie zauważył groźnej sytuacji którą stworzył.
Na ulicy Katowickiej poszkodowany rowerzysta ruszył za kierowcą, a ja za wymienioną dwójką. Piszę "poszkodowany" bo mocny stres to też jakaś szkoda? Dobrze wystraszony człowiek może się jąkać przez całe życie, albo budzić z krzykiem po nocach).
Kierowca okazał się człowiekiem kulturalnym, wyraził skruchę i ubolewanie z powodu , tego że "źle ocenił odległość".
Dobrze, że wszystko skończyło się, tak jak się skończyło.
Koledzy Kierowcy - rower jest szybszym pojazdem niż Wam się to wydaje. W mieście mamy prędkość porównywalną do Waszej. Jeżeli za chwilę masz zamiar skręcać, to nie wyprzedzaj żadnego pojazdu, również roweru.
Koledzy rowerzyści- załóżmy na grzbiet coś żółtego, jaskrawego, ostrzegającego. Na ulicach jesteśmy słabo widoczni.
Zwracajmy baczniejszą uwagę, na te auta, które dopiero co nas wyprzedziły - one stanowią największe zagrożenie.
Cykliści najbardziej boją się najechania od tyłu- które, statystycznie, zdarza się bardzo rzadko. Strach przed "wjechaniem w tyłek" jest bardziej problemem tkwiącym w psychice, niż rzeczywistym.Warto zaopatrzyć swój rower w lusterko wsteczne - wtedy widzimy co się dzieje z tyłu.To bardzo dobrze robi na uspokojenie skołatanych nerwów :)
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?