Dla wielu będzie to dużą niespodzianką, dla innych oczywistym posunięciem. Faktem stało się, że wychowanek gorzowskiej Stali i dawny ulubieniec tutejszej publiczności powraca do macierzystej drużyny.- Jak najbardziej zależało mi na tym, by być jak najbliżej domu. Mam dwójkę dzieci i chcę, by moja kariera toczyła się na miejscu. Będę spokojnie realizował założone cele, czyli przygotowywał się należycie do sezonu, tak, by wszystko miało "ręce i nogi". Nie chcę grzać ławy - mówi "Hlipek".Włodarze Stali podkreślają, że zawodnik obecność w składzie będzie musiał wypracować dobrą dyspozycją na tle reszty zespołu. - Paweł otrzymał od nas szansę i tylko od niego samego zależy jak ją wykorzysta. Nie zamykamy nikomu drogi do pierwszej drużyny. Treningi i test-mecze pokażą, którzy zawodnicy wywalczą miejsce w podstawowym składzie. Uważam, że szeroka ławka i rywalizacja wpłyną pozytywnie zarówno na pojedynczych zawodników, jak i całościowy wynik drużyny - powiedział Ireneusz Maciej Zmora, prezes nadwarciańskiego klubu.Paweł Hlib barwy Stali Gorzów zaczął reprezentować w 2002 roku. W żółto-niebieskim plastronie ścigał się łącznie przez sześć lat. W 2006 roku miał roczny epizod z tarnowską Unią, która wówczas jeździła w Ekstralidze. W 2008 roku gorzowianie powrócili do najwyższej klasy rozgrywkowej, jednak był to ostatni sezon Hliba w macierzystym klubie. Od 2009 roku reprezentował kolejno barwy: PSŻ-u Poznań, RKM-u Rybnik, Wybrzeża Gdańsk i KSM-u Krosno". Stal Gorzów
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?