Pelagia polubiła Hugo, czyli love story w zoo

Hipopotamica Pelagia przyjechała do Warszawy z ogrodu zoologicznego w niemieckim Hanowerze.

Przed jej przyjazdem warszawskie zoo miało tylko jednego hipopotama – samca Hugo. Był osamotniony, bo kilka miesięcy wcześniej zdechła jego dotychczasowa partnerka Aniela.

Zobacz: Hipopotamica Aniela nie żyje. To dla nas cios - mówią opiekunowie

Dlatego stołeczne zoo postanowiło znaleźć nową miłość dla Hugo. Po długich poszukiwaniach udało się w końcu odnaleźć 26-letnią Pelagię. Samica hipopotama jest starsza od Hugo o ponad 22 lata i waży prawie dwie tony.

Pelegia zaakceptowała Hugo

Wiek nie był jednak przeszkodą w połączeniu obu hipopotamów. W czwartek o godz. 13.00 Pelagia została wpuszczona do zbiornika, w którym przebywał Hugo. Po krótkim oswojeniu hipopotamy zbliżyły się do siebie. Nie było to gwałtowne zbliżenie. Zwierzęta musnęły się nosami i... pochlapały wodą - zobacz wideo »

– Mamy szczęście. Pelagia nie była agresywna, jak to czasem bywa w samicami hipopotamów i zaakceptowała Hugo – mówi Tadeusz Gotowiec, opiekun hipopotarni w stołecznym zoo. Dodaje, że Pelagia podnosząc tylną cześć ciała, daje znak samcowi, że jest w okresie rui.

Zwierzęta będą się teraz ze sobą dalej oswajać. Niewykluczone, że już wkrótce stołeczne zoo powiększy się o małego hipopotama. Sama Pelagia pozostanie w Warszawie prawdopodobnie do końca życia.

Galeria zdjęć ze spotkania hipopotamów poniżej. Zapraszamy także do krótkiego wideo, gdzie można obejrzeć jak wyglądało spotkanie Pelagii i Hugo.

Zobacz również:
Hipopotam Hugo jedzie do zoo