Perfidne metody oszustów. Tak kradnie się w Warszawie i okolicach. Najpopularniejsze sposoby, na które łatwo się nabrać
"Na hydraulika"
Do 81-letniej mieszkanki Piaseczna zapukał mężczyzna w średnim wieku. Poinformował, że jest hydraulikiem i prowadzi w bloku przegląd związany z awarią. Dla uwiarygodnienia wraz z nim do mieszkania weszła rzekoma przedstawicielka administracji osiedla. Zaskoczonej wizytą właścicielce mieszkania natychmiast polecili pilne udanie się do kuchni i sprawdzanie stanu wypływającej z kranu wody. W kuchni przez cały czas towarzyszyła jej nieznajoma kobieta. W tym czasie „hydraulik" miał dokonywać kontroli ciśnienia wody w przewodach znajdujących się w innych pomieszczeniach. Kontrola trwała pomiędzy godzinami 10.00 - 11.00. Gdy wszystko w ich ocenie okazało się być w porządku, opuścili mieszkanie. Okazało się, że z mieszkania zginęły wszystkie oszczędności, ponad 35 000 złotych.