Periphery w Warszawie. W grudniu wspólny koncert z Veil of Maya

Koncert Periphery + Veil of Maya, 3 grudnia, klub Progresja Music Zone, ul. Fort Wola 22, bilety: 70 zł – przedsprzedaż, 80 zł – w dniu koncertu

Główną postacią sześcioosobowej kapeli Periphery jest kapitalny gitarzysta Misha Mansoor, autor większości repertuaru. Periphery doczekali się czterech płyt studyjnych, z których ostatnie dwie, koncepcyjne, ukazały się tego samego dnia, 27 stycznia 2015 roku, pod tytułami, odpowiednio, "Juggernaut: Alpha" i "Juggernaut: Omega". I obydwie znalazły się w pierwszej 20. regularnego notowania "Billboardu" (na miejscach 15. i 16.)! Choć grupa Periphery zaliczana jest do prog metalu, nie trzyma się tej stylistyki kurczowo, co wyróżnia ją spośród innych wykonawców z tego kręgu. Amerykanie nie wahają się stosować w utworach rozwiązań bardziej typowych dla Meshuggah czy jazzu niż progresu. Poza tym, stawiają na esencjonalność kompozycji, nie zaś na popisywanie się umiejętnościami.

W maju 2015 roku ukazał się "Matriarch", piąty studyjny album Veil of Maya jednej z największych obecnie kapel na szeroko pojętej scenie deathcore'owo-metalcore'owej – pochodzącej z Chicago i istniejącej od 2004 roku formacji Veil Of Maya. Promowany przez kawałki "Phoenix" i "Mikasa" materiał, proponuje nieco inną muzykę niż na poprzednich krążkach kapeli. Bardziej współcześnie metalcore'ową niż deathcore'ową. To pierwszy album z nowym wokalistą Lucasem Magyarem, znanym z Arms Of Empire, który zastąpił Brandona Butlera (ten pożegnał się z VOM w 2014 roku). Po raz pierwszy w swej historii formacja wykorzystała też podczas nagrań czyste wokale. I raczej był to dobry krok, bo fani i recenzenci wystawili płycie dobre opinie. Fani w Polsce po raz pierwszy zobaczą Veil Of Maya w nowym składzie i przede wszystkim usłyszą, jak nowe muzyczne oblicze zespołu sprawdza się na żywo.