Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piast - Legia 3:1. Hat-trick Wilczka, fatalny występ Kuciaka [FOTO]

Redakcja
Gliwiczanie po raz pierwszy w historii pokonali Legię. Przyczyniły się do tego trzy gole Kamila Wilczka i błędy rywali w defensywie. Trener Piasta Angel Perez Garcia liczył, że goście będą zmęczeni po czwartkowym wyjazdowym meczu z tureckim Trabzonsporem w Lidze Europejskiej. Ten plan legł w gruzach, bo szkoleniowiec legionistów Henning Berg dokonał w wyjściowym składzie siedmiu zmian w porównaniu z pucharowym pojedynkiem. Piast - Legia 3:1 (2:0)

Piast - Legia 3:1. Hat-trick Wilczka, fatalny występ Kuciaka [FOTO]

Bramki: 1:0 Kamil Wilczek (16), 2:0 Kamil Wilczek (36), 3:0 Kamil Wilczek (76), 3:1 Ondrej Duda (90).

Żółta kartka - Legia Warszawa: Jakub Rzeźniczak, Krystian Bielik.

Piast Gliwice: Jakub Szmatuła - Adrian Klepczyński, Csaba Horvath, Kornel Osyra, Piotr Brożek - Tomasz Podgórski (53. Bartosz Szeliga), Carles Martinez Embuena, Kamil Wilczek, Radosław Murawski, Matej Izvolt (76. Sasa Zivec) - Ruben Jurado (68. Łukasz Hanzel).

Legia Warszawa: Dusan Kuciak - Igor Lewczuk (46. Tomasz Jodłowiec), Jakub Rzeźniczak, Inaki Astiz, Łukasz Broź - Marek Saganowski (71. Ondrej Duda), Ivica Vrdoljak, Helio Pinto, Krystian Bielik (46. Michał Żyro), Jakub Kosecki - Orlando Sa.

Zobacz też: Liga Europejska. Trabzonspor - Legia 0:1 Klub z Łazienkowskiej na czele grupy [WIDEO]

Gospodarze zaczęli z animuszem. Już w 2. minucie Ruben Jurado „zatrudnił” z daleka Duszana Kuciaka.

Kubeł zimnej wody na głowy miejscowych kibiców mógł wylać Jakub Kosecki, zbyt mocno jednak przelobował bramkarza Piasta.

Po 16 minutach było 1:0. Kamil Wilczek przejął piłkę źle zagraną przez Igora Lewczuka i na raty pokonał Kuciaka.

Goście chcieli szybko wyrównać i mieli do tego kilka okazji. Najlepszej z bliska nie wykorzystał Kosecki, jego dwa strzały obronił Jakub Szmatuła.

Napór legionistów rósł, wydawało się, że zmiana wyniku jest kwestią czasu. Gol padł, ale po drugiej stronie boiska. Kiks stołecznego bramkarza wykorzystał Wilczek i zapachniało sensacją.

Po przerwie trener Berg wpuścił na boisko Tomasza Jodłowca i Michała Żyro, a jego zespół ruszył do przodu. Po pięciu minutach straty mogły być zmniejszone, gdyby Szmatuła, przy „wsparciu” poprzeczki, nie obronił strzału Orlano Sa.

Gliwiczanie początkowo głównie się bronili, piłka rzadko opuszczała ich połowę boiska. Z czasem wyprowadzili kilka kontr, których nie potrafili zakończyć strzałami.

Aż do 76. minuty, kiedy Kuciak nie utrzymał piłki po uderzeniu Bartosza Szeligi, a formalności dopełnił Wilczek.

Goście do końca walczyli o honorowego gola i dopięli swego. Wynik ustalił rezerwowy Ondrej Duda. Na więcej legionistom brakło czasu.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto