Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piękna inauguracja Ekstraklasy: Cracovia - Legia 3:3

Karolina Eljaszak
Karolina Eljaszak
Aż sześć bramek zaserwowali kibicom na otwarcie wiosennej rundy ...
Aż sześć bramek zaserwowali kibicom na otwarcie wiosennej rundy ... Łukasz Żołądź
Aż sześć bramek zaserwowali kibicom na otwarcie wiosennej rundy Ekstraklasy piłkarze Crocovii i Legii. Niestety, kapitan warszawskiej drużyny, Ivica Vrdoljak, stracił przytomność i został zabrany do szpitala.

Piłkarze obu klubów zapowiadali przed meczem ostrą walkę i słowa dotrzymali. Od początku obie drużyny atakowały, chcąc szybko wyjść na prowadzenie, dzięki czemu spotkanie mogło się podobać kibicom. Pierwszą dogodną okazję stworzyli sobie gospodarze. Po dośrodkowaniu Arkadiusza Radomskiego do piłki doszedł Piotr Giza, jednak jego strzał głową minął bramkę Skaby. Legia odpowiedziała groźnym uderzeniem Wawrzyniaka. Od utraty bramki uchronił krakowian Wojciech Kaczmarek, który popisał się fantastyczną interwencją. Wynik spotkania otworzył w 33 minucie Marian Jarabica. Po dośrodkowaniu Klicha Skaba wypuścił piłkę z rąk, a najlepiej w podbramkowym zamieszaniu odnalazł obrońca Cracovii, kierując futbolówkę do pustej bramki. Podopieczni Macieja Skorży zdołali wyrównać tuż przed przerwą. Po świetnym dośrodkowaniu Rzeźniczaka Michał Kucharczyk nie miał żadnych problemów, aby umieścić piłkę w siatce. Do przerwy mieliśmy więc remis 1:1.

Zawodnicy Cracovii rozpoczęli drugą część spotkania mocnym akcentem. W 48 minucie sędzia podyktował rzut karny za faul Astiza na Visnjakovsie. Jedenastkę pewnie wykorzystał Aleksandr Suvorov, w efekcie czego na stadionie znów zapanowała euforia. W dodatku „Legioniści” stracili chwilę potem swojego kapitana. Po jednej z akcji gości Ivica Vrdoljak upadł nieszczęśliwie na murawę i stracił przytomność. Piłkarz został odwieziony karetką do szpitala, a w jego miejsce na placu gry pojawił się Cabral. Warszawianie nie załamali się. W 61 minucie przeprowadzili szybką kontrę, po której Michal Hubnik płaskim strzałem doprowadził do remisu. Goście nie cieszyli się jednak zbyt długo z takiego wyniku, ponieważ 4 minuty później Cracovia po raz trzeci objęła prowadzenie. Wojciech Skaba instynktownie obronił strzał Saidiego Ntibazonkizy, ale wobec dobitki napastnika „Pasów” był już bezradny. Po trzeciej bramce krakowianie postanowili bronić korzystnego wyniku. W rezultacie gra toczyła się w tym fragmencie meczu na połowie Cracovii. Na efekty nie trzeba było długo czekać, bo w 78 minucie niezwykle skuteczna Legia po raz kolejny wyrównała. Tym razem na listę strzelców wpisał się Jakub Wawrzyniak. W ostatnich dziesięciu minutach obie ekipy starały się o zdobycie decydującego gola. W szeregach gości niezwykle aktywny był czeski napastnik Michal Hubnik. W drużynie Cracovii najbliżej pokonania Skaby byli zaś Nawotczyński i Ntibazonkiza. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i mecz zakończył się podziałem punktów.

Choć runda wiosenna dopiero się rozpoczęła, już teraz można śmiało stwierdzić, że było to jedno z najciekawszych spotkań całego sezonu. Piłkarze Cracovii zdołali wywalczyć jeden punkt z trzecią drużyną Ekstraklasy, jednak w obozie krakowian panuje niedosyt:- Szkoda, że nie udało się wygrać. Trzy punkty były dzisiaj na wyciągnięcie ręki – przyznał po spotkaniu Łukasz Nawotczyński.

Jeden z najlepszych zawodników dzisiejszego meczu, Bartłomiej Dudzic, podkreślił natomiast, że gra „Pasów” w meczu z Legią pozwala optymistycznie patrzyć w przyszłość:- Nasza gra była dobra. Stwarzaliśmy sytuacje pod bramką Legii, jednak do zwycięstwa czegoś zabrakło. Po tym meczu jedziemy jednak na spotkanie ze Śląskiem z pozytywnym nastawieniem. Na pewno będziemy tam walczyć o trzy punkty – zapowiedział napastnik.

Oby piłkarze Cracovii w każdym meczu walczyli o zwycięstwo z taką determinacją. W tej kolejce podopieczni trenera Szatałowa zmniejszyli stratę do przedostatniej Arki do ośmiu punktów. Gdynianie polegli bowiem na własnym boisku z krakowską Wisłą 0:1.

CRACOVIA - LEGIA WARSZAWA 3:3 (1:1)
1:0 - Jarabica 35.
1:1 - Kucharczyk 44.
2:1 - Suvorov 49.-k.
2:2 - Hubnik 61.
3:2 - Ntibazonkiza 65.
3:3 - Wawrzyniak 78.

Żółte kartki: Ntibazonkiza (Cracovia) - Rzeźniczak, Vrdoljak, Borysiuk, Kelhar (Legia)

Cracovia: Kaczmarek - Jarabica, Nawotczyński, Trivunović, Kosanović - Suvorov (70. Višŋakovs) , Klich, Radomski, Ntibaonkiza - Giza (81. Krzywicki) - Dudzic (90. Szeliga).

Legia: Skaba - Wawrzyniak, Kelhar, Astiz, Rzeźniczak, Manu, Vrdoljak (56. Cabral), Borysiuk, Kucharczyk (73. Chinyama), Radović, Hubnik (86. Mezenga).

Sędzia: Włodzimierz Bartos (Łódzki ZPN).

źródło i więcej zdjęć: Grad goli na inaugurację. Cracovia - Legia 3:3!, MM Kraków

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto