Mamą małej lamy jest Bianca, a ojcem - rudowłosy Ryś, którego w ubiegłym roku pokąsało nieznane zwierzę, ale który wylizał się z ran i jak widać nie stracił wigoru. To po nim kolor przejęła mała. - Mama bardzo nerwowo reagowała na naszą obecność w boksie, pierwszy raz pluła ze złości, co jest zwyczajem lam, ale nasze tak się nie zachowywały - dodaje Dankowski.
Mała lama już stoi na nogach i zapewne wkrótce razem z mamą będzie chodzić po wybiegu. - Nie ma jeszcze imienia, ale może imię wymyślą czytelnicy „Echa Dnia" - proponuje Dankowski. Autor najbardziej pasującego do lamy otrzyma nagrodę. Propozycje prosimy przesyłać pod adresem: [email protected].
/Lid/
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?