Pierwsze dziecko w warszawskim Oknie Życia

Siostry nie spodziewały się, że Okno Życia zostanie wykorzystane tak szybko. Równo dwa tygodnie wcześniej zostało one poświęcone i oddane do użytku. Już w sobotę, 20 grudnia, ktoś zostawił w nim niemowlę. Dziecko zostało przekazane we właściwe ręce, wkrótce zostanie oddane do adopcji.

Warszawskie Okno Życia przy Domu Prowincjonalnym Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi to drugie miejsce w Polsce, gdzie z inicjatywy kościoła katolickiego powstał podobny obiekt. W Krakowie w ciągu dwóch lat Okno Życia uratowało dziewięcioro niemowląt.

Okno Życia to miejsce, gdzie zdesperowana i załamana matka zupełnie anonimowo może zostawić dziecko, którym nie jest w stanie się opiekować. Od sióstr niemowlę odbiera pogotowie. W szpitalu przeprowadzane są wszystkie badania, po czym dziecko jest skierowane do adopcji. Opiekunowie, zrzekając się tym sposobem praw rodzicielskich, nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za dziecko.

Franciszkanki na swojej stronie internetowej piszą: "Bogu niech będą dzięki za to, że [chłopczyk] został oddany tam, gdzie udzielono mu natychmiastowej pomocy i zaopiekowano się nim należycie".

Zobacz także:
Okno Życia na Hożej
Ojciec przyznał się do wyrzucenia noworodka z okna
Trzylatek sam pojechał na Okęcie, bo chciał zobaczyć samoloty