Pijana 64-latka chciała przekupić policjantów

Dyżurny inowrocławskiej policji otrzymał informację o nietrzeźwym kierowcy poruszającym się w rejonie ulicy Mątewskiej. Na miejsce wysłano patrol.Jak się okazało, chwilę przed przyjazdem policji, samochód z pijanym kierowcą zatrzymały postronne osoby. - Dwie kobiety jadące miastem zauważyły, że kierująca Mercedesem również kobieta jedzie dosłownie "wężykiem". W związku z powyższym postanowiły jechać za nią, a następnie zatrzymać - relacjonuje Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.Policjanci ruchu drogowego, którzy podjęli interwencję, od kierującej Mercedesem wyczuli woń alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło, że 64-letnia mieszkanka powiatu radziejowskiego miała 2 promile alkoholu w organizmie. - W czasie gdy funkcjonariusze wykonywali swoje czynności i zbierali dowody, kobieta zaproponowała im, żeby „się dogadać” Chciała bowiem zapłacić policjantom za to, aby ją puścili. Sądząc, że uda jej się uniknąć odpowiedzialności wręczyła mundurowym 300 zł, aby potraktowali ją ulgowo - dodaje aspirant Drobniecka.Kobieta przeliczyła się i została natychmiast zatrzymana oraz osadzona w policyjnym areszcie. Za jazdę po alkoholu grozi jej do lat 2 więzienia, a za nakłanianie policjantów do wzięcia łapówki do lat 10.