Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijana kobieta leżała na ulicy, a na niej kilkumiesięczne, płaczące dziecko

Alicja Glinianowicz
Alicja Glinianowicz
Karolina Misztal
Mieszkańcy jednego z osiedli na warszawskim Wilanowie zetknęli się z przerażającym widokiem. Na skraju ulicy między samochodami leżała nieprzytomna kobieta, a na niej kilkumiesięczne, płaczące dziecko, ubrane w kombinezon bez czapki. Okazało się, że była to kompletnie pijana ciotka 5-miesięcznego chłopca, która wyszła z nim w nocy na spacer podczas libacji alkoholowej. Rodzice dziecka także byli pod wpływem alkoholu.

Zdarzenie miało miejsce kilka minut po godzinie 23.00. Stołeczni policjanci zostali wezwani na ulicę Jałtańską na warszawskim Wilanowie, gdzie na skraju ulicy między samochodami leżała nieprzytomna od ilości wypitego alkoholu kobieta, a na niej kilkumiesięczne płaczące dziecko w kombinezonie bez czapki. Mundurowych wezwali okoliczni mieszkańcy.

Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, kobieta podniosła się z ulicy, jednak z wielkim trudem utrzymywała równowagę.

- Czuć było od niej silną woń alkoholu. Obok niej stało trzech mężczyzn, w tym 39-latek, który powiadomił oficera dyżurnego policji. Mężczyzna oświadczył, że wysiadł z taksówki przy ulicy Jałtańskiej i usłyszał płacz niemowlaka. Kiedy zlokalizował dziecko, okazało się, że leży ono na brzuchu nieprzytomnej kobiety. Maluch ubrany był w zimowy kombinezon, ale nie miał okrycia głowy – przekazał podkom. Robert Koniuszy z Komendy Stołecznej Policji.

Wózek chłopca znajdował się w odległości około 10 m od nietrzeźwej kobiety, leżącej na skraju ulicy.

Warszawa. "Dziecko płakało, a z kobietą nie było żadnego kontaktu"

- Dziecko głośno płakało, a z kobietą nie było żadnego kontaktu. Zgłaszający podniósł dziecko, wziął je na ręce i sprawdził, czy kobieta oddycha – wyjaśnił policjant.

Przybyli na miejsce ratownicy medyczni ocenili stan niemowlaka i kobiety jako niezagrażający życiu i zdrowiu. Dziecko nie miało na ciele żadnych uszkodzeń, zasinień, zadrapań czy otarć. Natomiast na kurtce kobiety były widoczne liczne mokre plamy i ślady błota, a kontakt z nią był mocno utrudniony, mówiła w sposób bełkotliwy w języku ukraińskim. Kobieta nie miała przy sobie żadnych dokumentów.

W pewnym momencie do kobiety zadzwonił telefon. Ze względu na to, że nie potrafiła go odebrać sama, zrobili to interweniujący funkcjonariusze. Wówczas okazało się, że dzwoni matka chłopca, która tłumaczyła, że próbuje od dłużej chwili dodzwonić się do siostry swojego partnera, która około godziny 21.00 miała wyjść z niemowlęciem na spacer.

Warszawa. Rodzice byli pijani

- Mundurowi polecili jej przyjść i zaopiekować się dzieckiem, ale nie przypuszczali, że 31-letnia matka i jej o 3 lata straszy panter, również byli nietrzeźwi. Badanie wykazało, że kobieta miała około jednego promila w organizmie, a ojciec dziecka o pół promila więcej. Rekordzistką była jednak 33-letnia ciocia dziecka. W okienku alkotestu wyświetliła się wartość, wskazująca obecność około 3 promili alkoholu w jej organizmie – dodał podkom. Koniuszy.

Rodzicami dziecka okazali się obywatele Ukrainy, którzy przyznali, że pili alkohol podczas świątecznego spotkania towarzyskiego, które zorganizowali w wynajmowanym mieszkaniu.

- Zarzekali się, że wpili pół litra wódki w pięć osób. Po czym ciotka ich pięciomiesięcznego synka zapragnęła wyjść z nim na krótki spacer, a kiedy nie wracała przez jakiś czas matka malucha, postanowiła do niej zadzwonić, ale bezskuteczne – wskazał funkcjonariusz.

Kilkumiesięczne dziecko trafiło do Interwencyjnego Ośrodka Preadopcyjnego, ponieważ wszyscy jego bliscy byli pod wpływem alkoholu. Kobieta, która wyszła z niemowlakiem na spacer, narażając go na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, została przewieziona do policyjnego aresztu. Usłyszała już zarzuty popełnienia przestępstwa, za które grozi jej do 5 lat więzienia. W związku z nieodpowiedzialnym zachowaniem rodziców sprawa trafiła do sądu rodzinnego.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto