Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany Anglik uderzył policjantkę w twarz

Redakcja
fot. KSP
Zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszki Policji usłyszał 40-letni obywatel Wielkiej Brytanii, który uderzył policjantkę w twarz. Dla funkcjonariuszki skończyło się to trzema szwami na wardze. Mężczyzna nie pamiętał tego faktu, bo był pijany. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Dziś sąd zadecyduje o karze, jaka spotka 40-sto latka.

W nocy z wtorku na środę, ok. godz. 2.20 policjanci oddziału prewencji kontrolowali jeden z parkingów na Krakowskim Przedmieściu. W pewnym momencie do radiowozu od strony pasażera podszedł mężczyzna. Otworzył drzwi i bez słowa uderzył siedzącą w pojeździe policjantkę pięścią w twarz. Następnie zaczął uciekać w kierunku Pałacu Prezydenckiego.

Kolega poszkodowanej policjantki rzucił się w pogoń za mężczyzną, zatrzymał go i skuł kajdankami. W międzyczasie na miejsce zostało wezwane pogotowie ratunkowe, które przewiozło policjantkę do szpitala. Tam lekarz założył trzy szwy na rozciętą wargę funkcjonariuszki.

Czytaj także: 68-letnia kobieta aresztowana za próbę zabójstwa

40-latek trafił do izby wytrzeźwień. Badanie alkomatem wykazało 1,5 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu obywatel Wielkiej Brytanii trafił do komendy przy ul. Wilczej. W rozmowie z policjantami powiedział, że nie pamięta, by kogoś uderzył. Jednak później przyznał się do zarzucanego mu czynu. Policjanci przedstawili mu zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszki Policji. Dzisiaj śródmiejski sąd zadecyduje o wymiarze kary dla mężczyzny.

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto