W sobotę około godz. 16:30 policjanci z kKomisariatu w Kurowie patrolując trasę Olempin-Kłoda zauważyli jadący z przeciwka samochód osobowy ford mondeo. Kierowca nie był w stanie zapanować nad autem, jechał tzw. wężykiem. Policjanci zawrócili więc, aby zatrzymać samochód do kontroli i sprawdzić, co jest powodem takiego zachowania kierowcy.Niestety mimo dawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych do zatrzymania kierowca nie reagował. Skręcił w polną drogę kierując się w stronę obwodnicy drogi krajowej nr 17. Tam też został zatrzymany. Za kierownicą siedział 50-letni mieszkaniec gm. Kurów. - Od mężczyzny czuć było silną woń alkoholu. Nie miał przy sobie dokumentów uprawniających do kierowania. Jak się później okazało, nie mógł ich mieć ponieważ ma orzeczony przez sąd zakaz prowadzenie pojazdów, który obowiązuje go do 2014 roku - relacjonuje Renata Laszczka-Rusek z KWP w Lublinie.50-latek został zatrzymany. W drodze do komisariatu mężczyzna chciał załatwić sprawę na swój sposób. Poprosił policjantów, aby podwieźli go pod najbliższy bankomat, żeby mógł wypłacić pieniądze. Zaproponował policjantom 500 zł w zamian za odstąpienie od dalszych czynności. Chwilę później podwyższył stawę do 700 zł. - Będziecie mieli po 350 zł na głowę, odwieziecie mnie do domu i sprawa załatwiona - mówił 50 latek. Ale zamiast do domu został przewieziony na komisariat. Badanie wykazało, że miał w organizmie blisko 2,7 promila alkoholu.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?