Mężczyzna do wczoraj przebywał w policyjnym areszcie. Na wolność wyszedł za poręczeniem majątkowym w wysokości 10 tys. zł. Przed prokuratorem 31-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów, odmówił składania wyjaśnień.
Przypomnijmy: do wypadku doszło we wtorek w Stasiówce (gm. Dębica). W 13-latka idącego poboczem drogi, uderzył dostawczy renault trafic. Chłopiec wpadł pod samochód. Z poważnymi obrażeniami twarzy, ranami pleców i złamaniami nóg został odwieziony do jednego ze szpitali w Rzeszowie.
Policjanci na miejscu zdarzenia zastali 31-letnią kobietę. Twierdziła, że to ona potrąciła chłopca. Szybko wyszło na jaw, że tylko próbuje kryć swojego męża, który uciekł, gdy zorientował się, do czego doprowadził. Kiedy funkcjonariusze odszukali jej małżonka, okazało się, że 31-letni Tomasz D. jest pijany. Miał 1,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?