W piątek 14 stycznia 2022 roku strażnicy miejscy patrolujący okolice Starego Miasta zauważyli u zbiegu ulic Miodowej i Krakowskiego Przedmieścia rowerzystę, który miał duże problemy z utrzymaniem prostego toru jazdy na dosyć szerokiej jezdni. Mundurowi postanowili podjechać bliżej i poprosić kierowcę jednośladu o to, aby zatrzymał się do kontroli.
Kiedy podjechali bliżej i poprosili go o zjechanie na bok, cyklista nacisnął mocniej na pedały, lecz zamiast przyspieszyć - spadł z pojazdu. Strażnicy natychmiast wyszli z radiowozu, który zatrzymali tak, aby zabezpieczyć miejsce upadku mężczyzny - relacjonuje stołeczna straż miejska na swojej stronie internetowej.
2,5 tysiąca złotych mandatu dla pijanego rowerzysty
Po zatrzymaniu rowerzysty, funkcjonariusze Straży Miejskiej wezwali na miejsce zdarzenia policję. Badanie alkomatem wykazało, że cyklista miał we krwi 2,25 promila alkoholu, a mimo tego próbował wrócić do domu rowerem.
Policjanci ukarali mężczyznę mandatem karnym. Aktualny taryfikator przewiduje za to wykroczenie karę 2 500 zł.
To i tak nic w porównaniu z zagrożeniem, jakie sprowadził pijany rowerzysta na siebie i innych uczestników ruchu drogowego - komentuje stołeczna straż miejska w komunikacie.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?