Nagła śmierć Janusza Taczalskiego, jednego z pomysłodawców Hades CUP mogła być początkiem końca tej największej pilskiej imprezy sportowo-muzycznej. Tak się jednak nie stało, a zadecydował o tym zarząd firmy Hades i Urząd Miasta w Pile. To właśnie oni będą głównymi organizatorami siódmej już edycji imprezy, która w tym roku będzie nosić nazwę Hades CUP Piła.
Miasto na taką skalę - organizacyjną i finansową, angażuje się w Hades CUP po raz pierwszy. Wcześniej, oczywiście, dokładało z miejskiej kasy do organizowanych w trakcie imprezy koncertów, główny jednak ciężar spoczywał na Hadesie.
W tym roku „siłą sprawczą” będą połączone siły Pilskiego Domu Kultury, Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz firmy Hades.
– Najważniejsze jest to, że Hades CUP będzie – mówi jego dyrektor generalny, Marek Włodarczyk. – To dobra wiadomość dla tych wszystkich, z którymi przez sześć lat spotykaliśmy się na kortach i na koncertach. Każde miasto ma swoją słynną imprezę. Piła miała Hades CUP. Teraz, dzięki ogromnemu zaangażowaniu ze strony miasta, impreza nabrała jeszcze bardziej miejskiego charakteru.
Odbywający się w końcówce sierpnia Hades CUP zwykle zamykał letni sezon w Pile. W tym roku to sportowe i muzyczne lato potrwa nieco dłużej: z powodu olimpiady impreza została bowiem przełożona na wrzesień, konkretnie na 11-14 września.
Więcej w jutrzejszym wydaniu Polska Głos Wielkopolski lub www.prasa24.pl
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?