„W czasach, gdy nad Piłą jeszcze latały samoloty, wojewoda Śliwiński kazał pomalować płoty. Potem wszystkie płoty w Pile miały kolor zieleni...” – dzięki piosence „Piła Tango” Strachów Na Lachy Andrzej Śliwiński stał się prawdopodobnie najpopularniejszym wojewodą minionego systemu.
Do historii przeszedł jednak już wcześniej i to nie z powodu zielonych płotów. W 2001 r. został wybrany przez mieszkańców „Pilaninem XX wieku”, w tym samym roku otrzymał również tytuł Honorowego Obywatela Miasta. Teraz będzie miał swoje rondo.
Pod koniec kwietnia pod obrady Rady Miasta trafi projekt uchwały o nadanie rondu przy skrzyżowaniu ulic Podgórnej, Ceglanej i Pomorskiej nazwy rondo Wojewody Andrzeja Śliwińskiego. Projekt, który złożył radny SLD Tadeusz Rzemykowski, został już pozytywnie zaakceptowany przez Zespół ds. Nazewnictwa. I nie budzi w Pile żadnych kontrowersji, bo w tym mieście tego wojewody z PRL-u nikt się nie wstydzi.
– Można powiedzieć, że zastał Piłę drewnianą, a zostawił murowaną – mówi pilanin Jerzy Brzozowski. – To bardzo pozytywna postać.
Więcej w dzisiejszym wydaniu Polska Głos Wielkopolski, lub [
www.prasa24.pl](http://www.prasa24.pl)
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?