Od samego początku spotkania nasi zawodnicy kontrolowali przebieg gry. Ukraińcy grali zdecydowanie bardziej nerwowo i popełniali sporo prostych błędów. Polacy szybko wyszli na prowadzenie. Rewelacyjnie spisywała się nasza defensywa, które trzon stanowił niesamowicie grający Sławomir Szmal. Nasz bramkarz popisywał się świetnymi interwencjami, broniąc strzały niemożliwe wydawałoby się do obrony.
Bogusław Wenta w 15. minucie zdecydował się na wprowadzenie do gry jednego z wielkich powracających do reprezentacji - Grzegorza Tkaczyka. Ten zaraz po wejściu popisał się najpierw świetną asystą, a chwilę później zdobył swoja pierwszą po powrocie bramkę. Do końca pierwszej połowy nasi zawodnicy wypracowali sobie czteropunktową przewagę i spokojnie schodzili na przerwę.
Owacja dla Bieleckiego
Druga połowa spotkania zaczęła się od najbardziej oczekiwanego wydarzenia meczu. Przy owacji kibiców na boisku pojawił się Karol Bielecki. Do niego również należała pierwsza bramka, która padła po zmianie stron, czym ostatecznie przypieczętował swój powrót do reprezentacji.
Nasi zawodnicy sukcesywnie zwiększali swoją przewagę, która w szczytowym momencie wynosiła 9 punktów, a Ukraińcy nie byli w stanie nic na to poradzić. Trener Bogusław Wenta mógł sobie pozwolić na sprawdzanie rozmaitych rozwiązań taktycznych i wprowadzanie przetasowań w składzie zespołu. Na ostatnie kilkanaście minut spotkania w bramce pojawił się Piotr Wyszomirski. Trener ostatecznie wykorzystał w meczu praktycznie wszystkich zawodników, których miał do dyspozycji.
Cieszy świetna postawa naszych zawodników. Cieszy powrót do gry Bieleckiego i Tkaczyka. Mamy dobrą, dobrze zarządzaną drużynę, którą stać na bardzo wiele. Ukraina nie była specjalnie silnym przeciwnikiem, ale stanowiła dobrą rozgrzewkę przed kolejnymi spotkaniami eliminacyjnymi.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?