Akcja „Piosenki dla Małego Powstańca" po raz kolejny przyciągnęła na plac Zamkowy kilkuset najmłodszych warszawiaków. Młodzież, wykonując powstańcze piosenki, oddała hołd tym, w których dzieciństwo brutalnie wtargnęła wojna.
ZOBACZ TEŻ:
Bezcenna pomoc najmłodszych uczestników powstania
- Nie było do tej pory miejsca dla najmłodszych, dla dzieci, dla grup „lata w mieście" i stąd pomysł na to poranne spotkanie na placu Zamkowym i przypomnienie historii najmłodszych uczestników powstania: „Zawiszaków”, grup szturmowych, czyli tych, którzy co prawda nie walczyli z bronią w ręku, ale bardzo pomagali powstańcom, na przykład roznosząc harcerską pocztę polową czy pomagając w szpitalach polowych jako sanitariusze - mówił organizator akcji Bartłomiej Włodkowski z Fundacji Ave.
W spotkaniu z dziećmi wziął udział powstaniec Tadeusz Sułowski ps. „Tadek”, plutonowy z 7. Pułku Piechoty Okęcie „Garłuch”, który w chwili wybuchu powstania miał 15 lat, a wcześniej - w czasie okupacji - jako „Zawiszak”, przygotowywał się do wspierania powstańców w walce.
ZOBACZ TEŻ:
- To była bezcenna pomoc. Te dzieciaki często przez cały okres okupacji przygotowywały się właśnie do tej roli, dokładnie rozpoznając topografię miasta, poznając wszystkie bramy, piwnice, przejścia i potem to w powstaniu rzeczywiście spełniło swoją rolę - mówił Włodkowski.
Pałacyk Michla, Żytnia, Wola, Bronią się chłopcy od "Parasola"...
W repertuarze koncertu znalazły się m.in. „Pałacyk Michla”, „Warszawskie dzieci”, „Hej, chłopcy”, „Marsz Mokotowa”, „Sanitariuszka Małgorzatka” i „Warszawo ma”. Dzieci zaśpiewały wspólnie z solistką Filharmonii Narodowej Magdaleną Schabowską i wokalistką chóru Fundacji Ave Ewą Bogucką przy akompaniamencie zespołu muzycznego Filharmonii.
ZOBACZ TEŻ:
Po odśpiewaniu piosenek powstańczych dzieci ustawiły się pomiędzy Kolumną Zygmunta a kościołem św. Anny w wielki znak Polski Walczącej i liczbę 75, wskazującą na przypadającą w tym roku rocznicę wybuchu powstania warszawskiego. Następnie, w rozśpiewanej kolumnie, przeszły pod pomnik Małego Powstańca, gdzie złożono kwiaty i zapalono znicze. - Ten pomnik jest wołaniem o pokój, o to, by nigdy więcej wojny nie było - przypominał organizator akcji "Piosenki dla Małego Powstańca". - Podziękujmy powstańcom za to, że możemy być wolni, że nie musimy patrzeć na dramat wojny.
W doroczną akcję zaangażowane są również władze stolicy. Wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska podkreślała, że wydarzenie to jest wspaniałą okazją, by dotrzeć do młodych ludzi i przekazać im wiedzę na temat historii naszego miasta. A najlepszym świadectwem tamtych wydarzeń są sami powstańcy.
- Wiele z tych historii powstańczych jest nieprawdopodobnych, bardzo osobistych, przez co najbardziej przemawiają do najmłodszych. Chcemy z tego korzystać tak długo, jak długo powstańcy są wśród nas - mówiła Kaznowska. - Obchody wybuchu powstania warszawskiego celebrujemy co roku i będziemy to robić zawsze. Nigdy nie zapomnimy tego trudu, wysiłku, walki o Polskę i o nasze piękne miasto. Taką obietnicę złożyliśmy powstańcom warszawskim.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?