Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piotrkowski MOPR spóźnia się z wypłatą zasiłków

Aleksandra Tyczyńska
Czy pani Sylwia otrzyma dziś w końcu zaległą pomoc?
Czy pani Sylwia otrzyma dziś w końcu zaległą pomoc?
Zasiłki rodzinny i alimentacyjny - razem 316 zł. Za tyle od lutego pani Sylwia z Piotrkowa, mama samotnie wychowująca 7-letniego, niepełnosprawnego chłopca, próbuje przeżyć każdy kolejny miesiąc.

Zasiłki rodzinny i alimentacyjny - razem 316 zł. Za tyle od lutego pani Sylwia z Piotrkowa, mama samotnie wychowująca 7-letniego, niepełnosprawnego chłopca, próbuje przeżyć każdy kolejny miesiąc. Jak? Na pewno pojęcia nie mają o tym pracownice Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, które powtarzają jej, że "na razie pieniędzy nie ma i trzeba czekać".

- Nie płacę za mieszkanie, wodę, gaz, prąd. Nie kupuję nic poza podstawowym jedzeniem i najbardziej niezbędnymi lekami dla syna - mówi łamiącym się głosem pani Sylwia. Choć stara się być silna, to obawia się, że jeśli taka sytuacja potrwa dłużej, straci nawet 190 zł dodatku mieszkaniowego. - Umiem skromnie żyć, ale za 300 zł to mi się już nie udaje.

7-letni syn pani Sylwii orzeczenie o niepełnosprawności ma od 2002 r. Dwa lata temu zostało przedłużone, ale skończyło się w styczniu. Dlatego w lutym piotrkowianka nie dostała już zasiłku rehabilitacyjnego, zasiłku i świadczenia pielęgnacyjnego, razem to 650 zł.

Komisję lekarską wyznaczono jej na marzec. Kobieta boleśnie odczuła brak 650 zł, ale rodzaj niepełnosprawności chłopca wyklucza możliwość podjęcia przez nią pracy. Wiedziała też, że jak tylko dostanie nowe orzeczenie, MOPR wyrówna wypłaty za zaległe miesiące, a ona będzie mogła uregulować długi.

Orzeczenie uprawomocniło się w kwietniu, a ośrodek pomocy wydał decyzję o wypłacie 29 maja. Od tego dnia jednak pieniędzy nadal nie ma, a kobieta wciaż słyszy, że nie wiadomo, kiedy będą.

Bożena Tarczyńska, dyrektor piotrkowskiego MOPR, nie zechciała się wypowiedzieć w tej sprawie. Odpowiedź uzyskaliśmy od Błażeja Torańskiego, rzecznika prezydenta. - Źródłem zasiłków jest budżet państwa, a nie budżet gminy - tłumaczy Torański. - Pieniądze, które trafiają do miasta na ten cel, przechodzą przez Urząd Wojewódzki w Łodzi. MOPR w Piotrkowie zwrócił się 30 kwietnia, jak co miesiąc do ŁUW, o pieniądze na ten cel: 1,3 mln zł. Do 8 maja dostaliśmy z tej kwoty zaledwie połowę.

Torański twierdzi, że ŁUW powołuje się na trudną sytuację finansową i nie określa, kiedy nadeśle kolejne sumy. - W tej sytuacji, w trosce o najbiedniejszych piotrkowian, gmina "założyła" za Skarb Państwa 400 tys. zł, aby przeznaczyć je na zasiłki. Do 31 maja ŁUW dosłał kolejne pieniądze, ale i tak niepełną kwotę. Nie dość, że nie dostaliśmy pełnej kwoty, to i tak ze znacznym opóźnieniem - tłumaczy Torański. Zapewnia, że dziś wszystkie zaległe świadczenia zostaną wypłacone.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto