PiS: Jeżeli to się powtórzy, trzeba będzie tablicy lepiej pilnować [wideo]

Na dzisiejszej konferencji prasowej w siedzibie stargardzkich struktur Prawa i Sprawiedliwości, przy ul. Dworcowej, poseł na Sejm RP Michał Jach oraz przewodniczący zarządu komitetu powiatowego PiS w Stargardzie Wiesław Masłowski zabrali głos na temat dewastacji tablicy pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej. - Doszło do tego w nocy z czwartku na piątek (20 na 21 lutego - dop.ech), a już w niedzielę, dzięki szybkiej reakcji urzędu miejskiego, na czele z sekretarzem, płyta wyglądała jak nowa - mówił Wiesław Masłowski (komentarz przewodniczącego w załączonym wideo).Przedstawiciele PiS w Stargardzie dewastację traktują jako zwykły chuligański wybryk tym bardziej, że tej samej nocy, tą samą farbą, pomalowana została pobliska Książnica Stargardzka, wybito w niej szybę i doszło tam do włamania.- To było jednostkowe wydarzenie, być może zrobili to nietrzeźwi - mówił W. Masłowski. - Mam nadzieję, że policja sprawę wyjaśni.- Ktoś się do tego przygotował, musiał mieć ze sobą trzy pojemniki ze sprayem - mówił poseł Michał Jach. - To był wygłup, akt krańcowego wandalizmu wart potępienia.