64 tys. 100 zł uzyskano z aukcji strusich pisanek i obrazów, która odbyła się wczoraj w Hotelu Grand w Łodzi. Na licytacji znalazło się 45 wielkich jaj, ozdobionych przez profesjonalnych plastyków, amatorów, rzemieślników i studentów uczelni artystycznych.
Dochód z siódmej już aukcji pt. „Malowane nadzieją", zorganizowanej przez Katolickie Stowarzyszenie Niepełnosprawnych Archidiecezji Łódzkiej, zostanie przeznaczony na wakacje jego podopiecznych.
Aukcja wzbudzała duże emocje.
- Hossana na wysokości! - wołał Janusz Wiśnioch, prowadzący licytację, a jej uczestnicy klaskali, gdy ceny za eksponat przekraczały tysiąc złotych.
Zażarty bój rozegrał się o ażurową pisankę Sylwii Serwin, artystki spod Poznania. Gdy padła cena 3000 zł, drugi z licytantów od razu podbił ją na 5000 zł. Ostatecznie kupiono ją za 5100 zł. Była to najdrożej sprzedana wydmuszka.
Inne prace także zostały wylicytowane za dobrą cenę - ażurowe jajo pt. Safari i pisanka z 500 kawałków szkła - za 2200 zł, pisanka zegar i praca Danuty Muszyńskiej, malarki dzieci - za 1900 zł, pisanka ikona Katarzyny Kincel-Ossolińskiej za 1800 zł, stylowa lampa, w której jajo jest zbiornikiem na naftę, za 1500 zł.
- Nadchodzą święta, warto więc pomyśleć o innych - mówiła jedna z uczestniczek aukcji, która kupiła dwie pisanki i obraz. - Wybrałam pracę Jacka Frąckiewicza przedstawiającą długiego psa, bo bardzo przypomina ulubieńca mojej sąsiadki.
Nie znalazł się chętny na pisankę Magdaleny Abakanowicz. Cena wywoławcza w wysokości 5000 zł, którą wyznaczyła sama artystka (w wypadku wszystkich innych prac licytacja zaczynała się od 200 zł) - odstraszyła potencjalnych kupców.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?