- Dlaczego to właśnie kolorowe jajka zostały symbolem Wielkanocy?
- Praktycznie od zawsze jajo było symbolem dobrobytu, zdrowia, urody. Dlatego obdarowywanie się nimi, ozdabianie ich i wspólne zjadanie miało przynosić wszystkim właśnie szczęście i zdrowie. Nie bez znaczenia jest również fakt, że Wielkanoc wypada zawsze na początku wiosny. W świadomości ludzi wiosna, czyli czas budzenia się przyrody do życia, była początkiem nowego roku, nowego cyklu życia. Stąd właśnie jajko miało przynosić dobrobyt na cały nadchodzący rok. Ta tradycja jest znacznie starsza niż tradycja chrześcijańska, która zaadaptowała wcześniejsze wierzenia i dołożyła do nich swoją interpretację.
- Czy wobec tego pisanki powstawały jeszcze przed pojawieniem się chrześcijaństwa?
- Tak. Dzięki wykopaliskom archeologicznym znalezione zostały pozostałości zdobionych jajek. Głównym motywem, który się na nich pojawiał, były symbole solarne związane z kultem przyrody.
- Jak zmieniały się techniki ozdabiania pisanek i jakie wzory na nich dominowały?
- Przez bardzo długi okres mamy do czynienia z gotowaniem jajek w wywarze z różnych roślin oraz skrobaniem wzorów małym rysikiem. Później doszła technika batikowa, czyli nanoszenie na jajko rozgrzanego wosku i zanurzanie go w barwnikach. Dopiero stosunkowo niedawno pojawiły się nowe metody, jak malowanie specjalnymi farbkami, oklejanie bibułą i wiele innych.
Natomiast jeżeli chodzi o wzory, to na tych najstarszych pisankach były to wzory geometryczne umieszczane wzdłuż osi jajka, wspomniane symbole słońca oraz wiosny i życia, np. kwiaty. Później pojawiły się motywy chrześcijańskie – baranek wielkanocny, napisy „alleluja". Pisanki były też wykorzystywane jako element zalotów: młode panny obdarowywały kawalerów własnoręcznie wykonanymi pisankami. Miał to być sygnał mówiący „jeżeli będziesz się o mnie starał, nie zostaniesz odrzucony". Tego typu pisanki były zdobione odpowiednimi dedykacjami. Stopniowo na pisankach pojawiały się motywy regionalne: budynki, lokalne kościoły. Dzisiaj na pisankach można znaleźć nawet polityków czy postacie popkultury.
- Czy Rzeszów i nasz region może pochwalic się jakimiś unikalnymi technikami lub wzorami w zdobieniu pisanek?
- Niestety nie ma czegoś takiego jak pisanka rzeszowska. Jeżeli już chcemy mówić o pewnej naszej, lokalnej specyfice, to warto wspomnieć o pisankach z okolic Siedlisk i Zarzecza, gdzie zawsze dominowały motywy kwiatowe. Nie były to jednak drobne, misternie tworzone kwiatuszki, ale duże kwiaty kolorze żółtym, różowym lub niebieskim.
Rozmawiał: Kuba Czopek
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?