18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pitbull uratował pisklaka. Eko Patrol straży miejskiej ma sporo roboty

Redakcja
Wróbel w pysku pitbulla, pustułka zaatakowana przez krukowate, kolejna oszołomiona po zderzeniu z budynkiem i ranny jeż – to tylko kilka przykładów sobotnich interwencji strażników z Eko Patroli. Miesięcznie strażnicy pomagają średnio ok. 700 rannym i porzuconym zwierzętom. Rekordowy był maj - strażnicy odłowili wówczas blisko 1400 zwierząt

Ul. Barska - mieszkańcy powiadomili strażników o jeżu, który wpadł do studzienki. Jeż w trakcie upadku odniósł obrażenia. Prawdopodobnie złamał nóżkę. Został przewieziony przez Eko Patrol do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt.

Ul. Wilcza – o pomoc strażników miejskich poprosił oficer dyżurny Wydziału Ruchu Drogowego. Do siedziby policji młodą pustułkę przyniósł mieszkaniec. Przy ul. Chłodnej ptak został zaatakowany przez wrony. Krukowate nie tolerują innych ptaków na zajętym przez siebie terenie. Atakują, tak jak w tym przypadku, nawet drapieżniki. Młoda pustułka, która prawdopodobnie wykonywał jeden z pierwszych swoich lotów, nie była jeszcze na tyle silna i sprawna aby odeprzeć atak. Gdyby nie reakcja mieszkańca niewykluczone, że zostałaby zabita przez krukowate. W takich sytuacjach należy natychmiast zareagować i powiadomić właściwe służby – podkreśla Piotr Mostowski Kierownik Referatu ds. Ekologicznych.

Czytaj także: Ekopatrol uratował rannego bobra [ZDJĘCIA]

Ul. Górnośląska – strażnicy pomogli kolejnej pustułce. Młody ptak w trakcie lotu uderzył w okno jednego z mieszkań w bloku. Oszołomiony ptak pozostał na parapecie mieszkania na drugim piętrze. Zdezorientowaną pustułkę strażnicy przewieźli do ptasiego azylu w Ogrodzie Zoologicznym.

Ul. Igańska – tym razem strażnicy zaopiekowali się młodziutkim wróbelkiem, którego w pysku przyniósł pitbull. Pies nawet nie drasnął pisklaka. Znalazł go w trawie i przyniósł właścicielce, a ta poprosiła nas o pomoc. To jeszcze nielot, wymaga opieki. Przewieźliśmy go do ptasiego azylu – opowiada mł. insp. Michał Rysiewski z Referatu ds. Ekologicznych – Wróbli jest coraz mniej na terenach miejskich. Ptaki migrują poza granice miasta, gdzie mają możliwość zakładania gniazd i bezpiecznego żerowania.

Tylko w maju strażnicy odłowili z terenu miasta blisko 1400 zwierząt. Znaczna cześć interwencji dotyczyła ptaków.

W okresie wakacyjnym nadal będą występowały przypadki odławiania ptaków, szczególnie młodych. Zakładamy jednak, że częściej będziemy interweniować w związku z bezpańskimi psami. Co roku w tym okresie mamy do czynienie z nasileniem się tego typu interwencji. W niektórych przypadkach podejrzewamy, że właściciele zamiast oddać psa pod opiekę rodziny, znajomych albo do hotelu dla zwierząt celowo przed wyjazdem na urlop wyrzucają zwierzęta na ulicę. Mam nadzieję, że w przyszłości ten proceder ukróci chipowanie zwierząt – mówi Piotr Mostowski.

Rocznie strażnicy z Referatu ds. Ekologicznych realizują ponad 13 tys. interwencji, odławiają blisko 8 tys. zwierząt.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto