PKP: Dworzec Centralny jak z żurnala

Na grudniowej konferencji w Warszawie Prezes PKP Andrzej Wach spotkał się z Wasilijem Mielniczukiem, Dyrektorem Generalnym Kolei Ukraińskich. Podczas spotkania podpisano umowę dotyczącą wzajemnych rozliczeń między Kolejami Ukraińskimi, a Grupą PKP.

Ustalono, że w czasie trwania rozgrywek Euro 2012 z Krakowa, Warszawy oraz z Wrocławia będzie możliwość bezpośredniego dojazdu do Kijowa. Łatwiejsze ma być podróżowanie również z Gdańska, Poznania i ze Szczecina, zaś Przemyśl i Chełm staną się tzw. punktami przesiadkowymi, ułatwiającymi przemieszczanie się między Polską, a Ukrainą.

Grupa PKP planuje także wprowadzenie wśród współorganizatorów mistrzostw tzw. systemu SUW 2000, który – jak czytamy w materiałach prasowych – „umożliwia pociągom jazdę po torach o różnej szerokości bez konieczności wymiany zestawów kołowych lub wózków w wagonach. Skraca to czas przekraczania granicy obu krajów przez pociągi z 2–3 godzin do kilkunastu minut.” Co jednak z Dworcem Centralnym, który ma być głównym polskim węzłem komunikacyjnym?

Na zdjęciu: Wasilij Mielniczuk oraz Andrzej Wach podpisują umowę o wzajemnych rozliczeniach

Chciano dobrze, wyszło jak zwykle

Kilka miesięcy temu pisaliśmy o problemach dotyczących rewitalizacji stołecznego Dworca Centralnego. Na dzień dzisiejszy wiemy, że wizje przeszklonych stacji kolejowych umieszczonych pod ziemią oraz budowa wysokościowców na planie dworca są nierealne.

Dworzec Centralny przygotowuje się na Euro 2012 na swój własny sposób. Nie zostanie odnowiony, ale za to dokładnie wyczyszczony. Przedstawiciele Grupy PKP zapowiadają, że podłoga w holu głównym dworca zostanie gruntownie wymyta i sprzątnięta.

Na podróżnych mają czekać również inne, nowoczesne atrakcje w postaci interaktywnych punktów, w których będzie istniała możliwość sprawdzenia rozkładu jazdy. W okolicach peronów zostaną także zainstalowane multimedialne ekrany, na których będą wyświetlane godziny odjazdu i przyjazdu wszystkich aktualnych połączeń kolejowych.

Czytaj również:
Euro 2012: Warszawa bez nowych dworców
Boska komedia, czyli budowa Dworca Centralnego
Najszybsze pociągi świata na Dworcu Centralnym?
Kolejarze blokują jednak Zachodni [MoDO]